Och, to by było spełnienie moich marzeń!
To byłoby raczej podejrzane
Marzenka by moją teściową została Rany, ale jazda
Zostanę, pod warunkiem Jazzy, że będziesz zmywać, prać a przede wszystkim gotować..... U mnie
Taki juz nasz los...choć wyjątki się zdarzają, prawda Ewo z Katowic
Jestem za Wtedy ja zajmę się ogrodem
Jazzy pewnie na prezenty ślubne zażyczy sobie i-robota odkurzającego i myjącego podłogę Hobociątko już masz, więc jeden sprzęt już z głowy