Tak jest! I nie wiśnie, a śliwy
Chociaż pojawiła się druga opcja po wizycie w szkółce a mianowicie - Marikeny w rozplenicy. A śliwy przerzucić na druga stronę i założyć im bukszpanowe butki
Dola miałam bo ja sobie tu planuje i snuje Bóg wie jakie koncepcje, a rzeczywistość pokazuje, że w tym roku wysypiemy na podjazd żwir i żadnej mega kostki czy płyt nie będzie Ale zawalcze przynajmniej o ścieżkę z kostki. Może się uda
Ogrodzenie będzie, bo to priorytet. Jakaś tam rabata pseudo-vip tez mam nadzieje powstanie. Musimy się spieszyć, żeby zdążyć przed zimą