aaaaaaaaaaaaaale cudnie!!!! Fajna jest pony tails, prawda? I jaką ma adekwatną nazwę! Moje Córki ją uwielbiają

Czochy w zeszłym roku zostały u mnie potraktowane złotym sprayem Gold is nadal in the air, więc może powtórzę ten zabieg Na razie wstawiłam je do donic na tarasie, bo nie mam weny na podlewanie jednorocznych i zaistniały zamiast nich czochy właśnie

Marta, jakiego masz klona? Pokaż. Drzewa szukam.

Witaj jazzy
Kiedyś przeglądałam już Twój wątek ale zdjęć było mało i szybko uciekłam
Teraz widzę, że z foto się poprawiłaś nieco, więc chyba zostanę na podglądanie

Fajny nowoczesny ogród tworzysz

jazzy napisał(a)

Żądam deszczu!!! Codziennie!!!

Z prac ogrodowych na dziś:
- skosiłam trawnik, tzn. siano
- zjadłam kilo czereśni

na deszcz się też zapisuję czeresnie zdrowe, więc trza jesć, ale kilo tak na raz

Paweł, ja mam ino parę sadzonek Nie obłowisz się... póki co
Marta, stipa jest cudna, żeby jeszcze była mrozoodporna W róże ją wsadzę, ach!
Iwona, mam trzy klony, jeden nasz wspólny Odessanum, jeden palmowy Atropurpureum (trochę przemarzł i tylko niektóre gałązki wypuściły liście) i japoński Jordan, to którego chcesz zobaczyć?
Ania, witaj, cieszę się, że wróciłaś W tym roku prace ogrodowe nieco posunęły się do przodu, no i nadal posuwać się będą, mam nadzieję, że w dobrym kierunku Zapraszam częściej
Dominika, jakoś dałam radę kilo pożreć i dobrze mi z tym To z ogródka rodziców Pycha

Mozga trzinowata Picta kwitnie

czosnki i stipę kochaaam czosnki chyba bez wzajemności, ale stipa u mnie zimuje już drugi rok i jest cudna
właśnie przechodzi gdzieś blisko burza, ale nas omija szerokim łukiem deszczu nie było od tygodni; może właśnie u Ciebie grzmi?

Szał, szał i szał.... szukam i szukam i nie znalazłam...ile stron Wy trzaskacie

Ps. Ale wieczorem przy lampce wina się będę delektować przy jazzie Marty szałem (hahah eM na delegacji to se puszczę jazz - on nie przepada)

jazzy napisał(a)

Chyba muszę do okulisty i protetyka (szczękę zbieram już teraz)