Każdy, kto ma ogród i kocha roślinki to pracuje, modernizuje, udoskonala, sadzi, przesadza, i tak kształtuje swój zielony azyl, na taki jaki lubię.Pracy sama wiesz,że w ogrodzie jest sporo.
Teraz nie długo po-odpoczywamy, może to i bobrze,ze taki czas, przychodzi,,ale jeszcze wykopywanie,,, sprzątanie do zimy ogrodów .a potem święta- Zaduszki. .I październik zleci.
I aby do świąt Bożego Narodzenia.Mikołaj zima. Gwiazdka, potrawy,wypieki, choinka zabieganie,prezenty,,,.Czas Pędzi.
A po nowym roku, nowe marzenia ogrodowe, nowe plany, o nowych wysiewach i sadzonkach juz się myśli.
W międzyczasie wszystkie rodzinne rzeczy, praca, i gdzie tu czas na leniuchowanie??
Ale na dobra książkę i film to musi się w tym czasie jesienno- zimowym znaleźć,Bo jak nie , to kiedy.
Potem znowu wiosna, i czasu jeszcze mniej.
Oj jakaś melancholia mnie bierze czy co
Ja nie miałam jeszcze przymrozków.A dużo roślinek nawet po tych upałach odżyło.
Szkoda będzie jak mróz to zetnie...
Ja lubię tak bardzo kolorki,,,a potem tylko zieleń i szarości

No tak, sory taki mamy klimat .