A Princes Irene są takie strzępiaste?
Nie wiem czy taki mocny pomarańcz pasowałby mi do ogrodu
u mnie raczej róż i fiolet
a floksów to mam teraz morze, ale taki ładnych zdjęć to nie mam
Ewo, kiedyś miałam pasiflorę. prze 3 lata nawet.Ale to zimowanie,,, do domciu trudne.I po takiej zimie w domu( wówczas w bloku mieszkałam ) i padła :
Także dałam sobie spokój z takimi powojnikami.U nas to ją traktuje się jak, jednoroczną .Ja wolę posadzić do gruntu i nie mieć problemu z wykopywaniem .
pozaglądam jutro do was.
Niby wolny dzień miałam... .Jutro niewiele zrobię, bo gości na weekend mam.
W końcu posadziłam pomidorki( ok 50 szt) tyle samo papryk rożnych przeważnie ostre, syn starszy je uwielbia.Koszenie trawy, plewienie..
A nawet posadziłam jeszcze ( 4 lilie drzewiaste , irys,dalie - na wyprzedaży kupiłam .
I 3 nowe hosty sobie sprawiłam i był kłopot gdzie posadzić :roll: Ale już w ziemi
I podlewanie tez było
Ale i na spacer się wybrałam popołudniu,,,
.I szłam obok tego drzewa z gniazdem co wam pokazywałam turkusowe jaja drozda śpiewaka.
Zerknęłam nie za blisko i taki widok, wykluwają się samo młode drozdziki!!!
jeszcze jedno jajo po lewej jest całe.Szybko cyknęłam fotki i odeszłam, bo tak myślałam,że może matka w pobliżu czeka i obserwuje .