Tak , naprawdę ??
To fajnie,że może się podobać.Ciekawa jestem czy mojej koleżance się spodoba.
Jeszcze kończę inne szkatułki -pudełka robić, malować dla córki, siebie i jeszcze znajomej na prezent.
Aniołki jeszcze w zimie,ale po Nowym roku planuję inne zrobić.Większe
Małgosiu dziękuje.
Ale i ty piękne robisz i w ogrodzie i w domu
To cieszy mnie,że aniołki się spodobały.A będą jeszcze inne ,,ale teraz czasu brak,
Hmm.Fiona, na ten parapet nie wskakuje.Tylko z zewnątrz zagląda jak chce wejść już do domciu.
A tak to lubi wylegiwać się teraz tak
Czasami sprawdzi,czy się dobrze pali
O dziękuję bardzo .Aż mi się buzia śmieje
To dopiero początek tych wszystkich ozdób .
Wiesz pracuję, póki przyjdę do domu i coś tam zrobię to już mało czasu na takie rzeczy .Ale coś tam trochę porobię.
Na schodach mam taką bombkę .Na wiosnę ją przemaluję na biało i pójdzie do na ogrodu albo na taras na działkę do białych latarni.
Wianek i bombka też śliczne Dopytam o bombkę - kupna czy sama uwiłaś?
Czytam na wątkach, że nie mogą doczekać się wiosny. Ja na wiosnę póki co nie czekam. Lubię ten czas odpoczynku i nie brakuje mi prac ogrodowych. Lubię oszronionych ogród na który spoglądam przez okno i nic nie muszę w nim robić.
Teraz mam czas na robótki ręczne