Dużo kolorków u Ciebie, u mnie pomimo przelatujących deszczy kwiatki jakieś takie spełznięte. Jedynie moja faworytka Garden of roses kwitnie pięknie.
To jest najcenniejszy okaz wśród ogrodowej biżuterii. Ślicznie pozuje. Ja uwielbiam koty :*
Śliczna panna z tej Fiony. A jakie ma fajne czarne pończoszki!