Ja bym poczekała do przyszłego sezonu. Mogą odchorować i ożyć. Jeśli nie to ciachnąć do zdrowego, zabezpieczyć maścią i jedną boczną gałązkę przy tyczce wyprowadzić na przewodnik. Młodziutkie, odbudują się i jeśli z głową to zrobisz to śladu nie będzie.
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
ja mam dwie brzózki i w tym rku rozrosły się sporawo, jak dwie kule. Wzięłam sekator i obcięłam sporo, w 3 tygodnie odrosły pieknie i maja inny pokrój.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Hehe, no dziwilam sie, bo umbry fajne są, tylko że moje jakieś nieudane, no i czekac teraz ile lat, żeby te korony sie zabudowaly? 5-10-15?
Poza tym moglyby ewentualnie tak zostać, ale i tak są posadzone za głęboko, bo musze tam ziemi dowieźć...Czyli musze je wykopać i posadzic na nowo...
Musze to przemyśleć...