Nie wykonałam planu...rodzinka mi się zjechała w sobotę w południe i do niedzieli miałam inną, niż ogrodową, rozrywkę

Ale trzmieliny przycięte, żywopłot buksowy na skarpie też i wertykulacja zrobiona i pograbione. W piątek opryskamy na chwasty w trawniku, za tydzień koszenie i nawóz. Deszczu poproszę potem

Mam nie ogarnięte na przedpłociu, następnym razem, trudno. Ale za to przekwitki mam pościnane w ogrodzie

Zdjęcia mam nie zgrane z aparatu, postaram się to dzisiaj zrobić. A mam wertykulację i jeszcze małe co nie co.
Miłego tygodnia