Pieszczę papiery w pracy Irenka się nie obrazi jak chwaściory będą, Małgosia zna mój ogród i przymknie oko
Nie da się plewić, beton wszędzie!

Duże powiadasz...to chyba je muszę jednak zabrać gdzie indziej. Jak będę wysoko vanilki przycinać, to będą się wykładać znowu...i tak tam jest za dużo szczęścia na raz, Variegatusy są widoczne bardzo, nie tak jak Morning Light. Przeszkadzają mi tam, nie widać będzie piękna hortek, nawet gdyby wielkie były.

Kluchy, rolady, modra kapucha!!! Skąd wiesz?

Morning Light, miskanty.

Mimo słabej ilości wody hortki, trawy, berberysy ładne u nas









na ostatnim zdjęciu widać trochę zdechłych dalii...na nie nie patrzymy. Dalie...płakać się chce...

21 lat żyję, jeszcze trochę pociągnę A potem znajdę sobie Ślązaczkę co mi będzie rolady i kluski robić Grunt to mieć plan na siebie

Jaa a kaj rosół, bez rosołu to nie ślonski łobiod no i kluski musą mieć zołza do zestawu
Kasiu ja przecież nie z takich w przyszłym roku już będziesz leżeć i pachnieć, a rabatki będą się podlewać
Ja też mnóstwo czasu spędzam nad podlewaniem i jak zazwyczaj to lubię w tym roku już mnie wybitnie męczy, nie ma innego wyjścia rozwalam chodnik w dwóch miejscach wiosną i tak jest paskudny podlewanie kolejnych dwóch rabat będzie z głowy

Czy pada u was, u mnie 30 minut, ale jest nadzieja na cd