Jaa a kaj rosół, bez rosołu to nie ślonski łobiod no i kluski musą mieć zołza do zestawu

Kasiu ja przecież nie z takich

w przyszłym roku już będziesz leżeć i pachnieć, a rabatki będą się podlewać

Ja też mnóstwo czasu spędzam nad podlewaniem i jak zazwyczaj to lubię w tym roku już mnie wybitnie męczy, nie ma innego wyjścia rozwalam chodnik w dwóch miejscach wiosną i tak jest paskudny

podlewanie kolejnych dwóch rabat będzie z głowy