Muszę całą tą rabatę rozkminić...całe dwie strony bazują na daliach...teraz brzydko, ale do tej pory nie było takiej suszy i dalie piękne były, trzeba to przetasować wszystko.
Tofik ostrzyżony z dwóch powodów : bo jest mu chłodniej i nie gubi sierści w domu.
A bo człowiek zawsze jednakowe zdjęcia jakoś robi...stożki staram się utrzymywać na wysokości nie przesłaniającej ostróżek, które za nimi rosną. Teraz znowu zaczynają kwitnąć, chociaż ten drugi raz niższe są.
Wysokie nie umiałabym przystrzyc...jak? Z drabiny? A tam miejsca na drabinę nie ma...Rozplenice za wielkie mi rosną...chyba nie Hameln tam by musiały być...