Kindzia
09:24, 10 kwi 2016
Dołączył: 04 kwi 2012
Posty: 28042
Wiedział, że na niego patrzę przez okno, ale daleko był, jakieś 30 metrów. U nas jest dużo bażantów, tylko nie zawsze mi się chce tak od razu po aparat lecieć...
Zaraz, zaraz...M pod dachem pracował przecież. Jest w swoim żywiole, lubi rurkiJa? Tylko mu raz jedno połączenie przytrzymałam
Ale prasowałam jego koszule
Bazancie miesko pyszne
Nie ma co leciec, Kasia bedzie poźniej.
My bylismy na imprezie kolegi, 60-tka, ten co by u eMusia, siedzial koło siostry Zygiego, wiec nie pojechalam z dziewczynami na spotkanie, doba za krotka, nie ma jak dzielic.
No i musiałaś dzielnie słuchać![]()
![]()
![]()
![]()
Szaro, zimno, mży, to coś kolorowego potrzeba
![]()
![]()
I znowu forum chyba zapchane, ciężko chodzi...
Idę swoją jedyną, na razie, magnolkę z bliska zobaczyć
Miłego dnia