Jak mogłabym zapomnieć! Nic nie potrzebuję Gosiu, rozchodników mam sporo, wszystkie darowane zresztą Na Anabelki też miejsca nie mam. Będę zadowolona jak dalie będą cieszyć Cię w ogrodzie
Napisz mi adres na priva. Jak przymrozek w nocy złapie będziemy wykopywać, osuszę je trochę i w podróż pojadą
W Wojsławicach nas dużo było, fajnie było bardzo
Razem to jesteśmy ponad 37 lat...śmieję się, że jak mnie dla siebie zagarnął, to jeszcze prokurator nade mną rękę trzymał
2 lata??? Oj, to częste przytulanie...
Piękne... czekam az moje tak urosną...
Dziękuje za odwiedziny, za to że mnie po kaloszkach zapamiętasz i zaglądaj częściej. A spotkanie w Wojsławicach to dary losu dla Mnie