Ale cudne. Ile ich tam jest? Jak gęsto posadzone? Kasiu, jak długo włącAsz im nawadnianie? Jak często nawoziłaś? Ja też chcę taki efekt mieć. Pisz mi tu wszystko, co się poprawię.
Piękne są
2 Polar Bear, 3 Limelight i znowu 2 Polar Bear. Tam będzie około 7 metrów...podzielić na 7...nie, co metr nie będą...co jakieś 80 cm posadziłam. Nawadnianie miałam pierwszy rok. Było włączone na co drugi dzień, bardzo wcześnie rano, na godzinę. Nawoziłam wiosną, jak cały ogród, w tym roku Yara Milą (przedtem Azofoską) i gdzieś w drugiej połowie czerwca drugi raz, też Milą do hortensji, takie różowawy worek, pokazywałam. Kwiaty są faktycznie ogromniaste To drugie zdjęcie to Mega Pearl
To zdjęcia sprzed dwóch tygodni Sebuś, pisałam. Ale jeszcze kwitną ładnie, choć chorują bardzo w tym roku, zresztą żadnej profilaktyki nie stosowałam i mam wszystkie plagi egipskie...
Kasiu, dziękuję. Ja jeszcze nie mam nawadniania. Chciaabym chocias na rabatach w przyszłym sezonie.
Z węża to nie są dolane. Też nawoziam nawozem do hortensji. Ale teraz nie pamiętam firmy.
Czyli woda, woda i dużo wody jeszcze