Dźwig stoi od 7 lat i mniej więcej od tylu żyjemy, że świadomością budowy bloku za płotem. Choć panowie wycinający drzewa powiedzieli sąsiadce, że mają być domy jednorodzinne. Nadzieja umiera ostatnia.
Z ręką już dużo lepiej, chyba poczuła wiosnę. Ale i tak piszę w dziwnych pozach podpierając rękę - hihihi. Bardzo mi żal tych drzew za płotem, bo pięknie zamykały nasz ogród.
U mnie jakoś łyso bez świerków, ale może jak już uporządkujemy teren i coś posadzimy, będzie lepiej.
Serby się biorą, ale buki niestety nie Jak w tym sezonie nie ruszą, mają wylot na przedpłocie!
Z bukami poczekaj bo one potrzebują troszkę czasu zanim konkretnie ruszą, dwa lata na ukorzenienie konkretne to takie minimum.
Pozostaje życzyć, aby budowa nie ruszyła za szybko by drzewa zdążyły urosnąć i zakryć co mają zakryć.