Kasia wsztko masz tak bujne ze nei do uwierzenia . skrzynei będą mega już widze jak szalejesz przy nich na wisoną a potem mąż na zbiory chodzi

Zlew w ogrodzie to przydatna bardzo sprawa. musze kiedyś meża pogonić by naszą kuchnię ogrodoową łaskawie wykończył

Kasia czy Ty masz buka rohana weepinga? Jeśli tak to wrzuć jakieś zdjęcie proszę - może dostanę krztę natchnienia

Sarah przepiękna Świetnie wybrałaś miejsce na skrzynie Musze pokazać eMowi jak się odpoczywa

No i wykrakałaś, ale dopiero wróciłam z pracy, więc wybaczam

u mnie nie padało .... a mama mi dzis marchew przerwała ..dostałam reprymende ze mam za gesto

i truskawki pamietasz te plamy ..to tez powiedziała ze juz trzeba wywalić i zamówic nowe sadzonki ...od widzisz ze ja sie musze słuchac madrzejszego

Dzięki wielkie za błyskawiczną fotkę Jesteś wielka. Jak coś jeszcze wyszperasz to wrzuć

No wiesz, foch! Jak to nie padało?

Może podeślesz mamę do mnie wiosną?

kiepska jest w szkoleniu ..mnie juz szkoli którys rok a ja ciagle cos źle robie ...chyba nieuk jestem ?



normalnie nie padało ...jakies 2 kropki znowu spadły kurzu nie zmyły ...a tarwę za droga skosili i siano dzis zbierali ...kurzu od groma jakis mikroklimat tu sie zrobił ...nie pojmuje tego