oj tam zaraz ograniczona ....mięty do skrzyń nie dawaj ...bo ta ci zawładnie miejscem......bo to szalona roslina na rabacie posadż gdzies w kacie

Mówisz, że aż tak? Hmm, w donicach jakoś nie szalała, ale też i nie miała za dużo pola do popisu. Od biedy gdzieś bym upchnęła, tylko boję się, bo u nas koty znaczą sobie niektóre miejsca

miete znacza? ...chyba nie

Tez myśle gdzie miętę posadzić bo mam chwilowy nadmiar

To Ci niespodziana... mój eM na urlopie preferuje zdecydowanie pozycję leżącą

Ogród zachwyca jak zawsze

Tak sobie myślę, że zbicie i malowanie skrzyń to będzie przyjemność w porównaniu do ilości kursów jakie musicie zrobić z ziemią... Już Wam współczuję Ale potem własna truskawka, poziomka czy zioła smakują wyśmienicie!