Te przejście to serio?
My się zastanawialiśmy...ale wyszło, że nie zrobiliśmy

Ha, ha, a ja się zastanawiałam, czy dobrze zrobiłam, ze naokoło nie ma dojścia do płotu. M dziś się martwił, ze nie będzie miał jak piwa z sąsiadem wypić przez płot. Ja mu na to, że zawsze może zaprosić przez furtkę, a on, ze przez płot lepiej smakuje
Kasiu, napracowaliście się. Efekt widać od razu.

Obejrzałem wszystko, żywopłot piękny i jaki już gęsty. A brzózkom to musisz koniecznie zrobić zdjęcie jak już listki będą miały.

Cudniaście ogród będzie bajkowy....roboty moc, ale efekt widać

Dzięki Karol. To ja Ci zadedykuję brzózki

M dziś się martwił, ze nie będzie miał jak piwa z sąsiadem wypić przez płot. Ja mu na to, że zawsze może zaprosić przez furtkę, a on, ze przez płot lepiej smakuje

U nas to samo...

Ale które miejsce, bo potencjalnie są dwa - koło kręgu ogniskowego, czy te wyżej, gdzie hoopsi?