Trochę mi głupio ale dopiero jak Juzia napisała ile masz roboty to sobie uzmysłowiłam ile potrzebujesz siły i energii do zmian! Dobrze, że masz projekt to chociaż nie będziesz tracić czasu na rozważania
Moje cisy sadzone wiosna zeszłego roku tez padaly caly sezon. Po zimie mają tu i tam zielone.... zaczynsm miec nadzieje ze sie pozbieraja. Nie wyglądają pieknie ale żyją.
Mam zaleglosci nie do odrobienia.... ale zaglądam.