Kasiu, dopiero przeczytałam, że mnóstwo matczynych emocji miałaś.
Życzę spokoju. A synkowi zdrowia. Niestety, dzieci nas ciągle narażają na stres. Chyba proporcjonalnie do wieku.
Mój niedawno mi przysłał sms-a. Jestem po skoku i żyję. Było super. Potem wysłał mi link z filmikiem: skok z najwyższego komina w Europie- 222 m. Gdybym wiedziała, umierałabym ze strachu.