U mnie jest nmnóstwo bąków i pszczół na czosnkach nawet po kilka. Oprócz tego na innych roslinach. Jest ich setki. Bardzo się cieszę, to mnie mobilizuje, żeby nie używać chemi
Ewo, tego nie wiedziałam że jeżówki za głęboko wsadzone nie wychodzą po zimie, U mnie tak się stało, jedna całkiem wyginęła, a drugą odkopałam trochę, jest ale marna, czy powinnam ją wysadzić i posadzić trochę płycej?
Ten liliowiec który ci się wysiał to sama go krzyżowałaś z nasion?
Musiałam się cofnąć sporo stron żeby nadrobić zaległości, ale nie żałuje bo tyle pięknych róż, jeżówek i liliowców pokazałaś że oczy aż się śmieją do nich. A w dodatku bardzo ciekawie zestawiasz roślinki. Czy ta budowa nie zrujnuje Ci rabatek?