Ale cudowne różyczki u Ciebie! Zachwycam się Twoją Giardiną - moja co prawda w tym roku już o wiele lepiej kwitnie niż w zeszłym roku, ale to jeszcze nie to

A piruette.. nono spora panienka

Bardzo spodobały mi się podpory drewniane do róż w lekko szarym kolorze. Niestety u mnie nie pasują ani szare, ani białe.

Ewcia...ale się pozchwycałam!
Piękne irysy, lubię takie w konkretnych barwach. Swoich praktycznie nie widziałam, kwitły w czasie mojego urlopu i teraz straszą, a jeszcze przez jakiś czas nie dojdę do nich.
Róże mas cudne! Uwielbiam i Giardinę (będzie wielka, u mnie ma trzeci rok i wyłazi na dach), i Jamesa Galway (tak cudny kwiat, szkoda tylko, że nie większy...ale ideałów nie ma), i całą resztę

Co jedna to piekniejsza, cudne te Twoje roze, bardzo mi sie podoba Piruette , i biała piwonia z żółtym oczkiem znasz moze nazwe? Tez zwrociłam uwage jak Dorota na te podpory w tym kolorze, bardzo pasują u Ciebie.Pozdrawiam

O z czego to fajne mini oczko ? bo ja tez takie planuję, ale nie chcę płacić za formę do oczka nie wiadomo ile i na razie mam zrobione w takiej ceglanej donicy okragłej