Rzeczywiście przecudna piwonia. U mnie szałwia niezbyt się spisuje,więc jako pojedyncz kępka ma szansę ucieszyć. A u Ciebie rośnie pięknie, rozmnażaj.
Za to u mnie wysiała się werbena hastata i to w takich zalanych warunkach że aż nie wierzyłam. Uwielbiam ją. A mam z nasion wysianą 2 lata temu. Ożanka u mnie też pierwszy rok będzie kwitła wysiana w zeszłym roku. A wogóle to czekam na liliowce
Wszyscy mamy zważone roslinki, ja jeszcze na dodatek mam ziemię piaskową więc wszystko przelatuje, podlewam rano i wieczorem , dobrze że woda w studnii jest.
Ale mimo wszystko piekne są roślinki i z przyjemnością oglądam Twój jak i inne ogrody
Piwonie i róże jak zawsze masz przecudowne, ale tym razem wiewiórka została gwiazdą
Nie wiem czy wiesz ale one plądrują ptasie gniazda, ładne to ale i drapieżne, pisklaki i jajka nie maja żadnych szans
Giardine będę musiała u siebie przesadzić bo słabo coś rośnie. Masz ja w pełnym słońcu?
Współczuje Ci tej piaszczystej ziemi. Ja niestety nie mam studni. Dzisiaj miałam podlewać kolejne rośliny, ale niestety wody z wodociągów możemy używać tylko do sanitariatów, mamy bakterię Coli w wodzie. Porażka, gorąc i strach się umyć. Wody w butelkach już nie ma w sklepie. W mieście stoją beczkowozy.
Róża Garden of Roses, w tym roku pokazała swoje piękno. Zachwyca