Spokojnej nocy
Dzięki.

Agcia napisał(a)

to jest po lewej na przeciw basenu tak?

Globosum jest przy tarasie z lewej strony.

Wrzucę jutro zdjęcie lub opisze jeszcze raz

Mysza napisał(a)

Rozmieściłam inaczej drzewa.
Może lepiej,hm.
Tylko lawenda miłaby po zmianie mniej słońca, ale tam i tak słońce jest ciągle.
Co myślicie?

Może nazwiemy to wersją nr 2 .będzie łątwiej rozpoznawać.

Gosiu, nie krytykuję planów odnosnie drzew. Zwracam ci tylko uwagę, że największe nasłonecznienie mamy od południa i zachodu, Działka ma 12m szerokosci. Poczytaj jaką wysokość po 10 latach osiągną twoje drzewa i zaznacz sobie na planie zasięg cienia... Jakie to brzozy?
Zaplanuj z rozmysłem, bo inaczej zbraknie słonecznego miejsca na róże, lawendę, zioła etc.
Patrząc na plan to usadowienie drzew po prawej/zachodniej stronie zacieniuje lewą/wschodnią strone.

Jeśli klon jest globosum to szerokość korony wynosi ok 8m...

Toszko wiem , że masz rację. Nie wiem gdzie mogłabym przesunąć brzozy.
One w tym miejscu się sprawdzają, jeśli chodzi o osłonę od sąsiada.
Dzieci często leżakują pod nimi i je uspokajają szelestem

Pozostaje cięcie, jak chcemy robić.
A myślisz, że zamiast serbów na końcu mogłabym posadzić inne rośliny.?
One będą kiedyś duże na 20 m jak nie wyżej. Zastanawiałam się czy nie posadzić ich tylko na części , ale nie chcę robić jeszcze większego bałaganu.

Toszka napisał(a)

Jeśli klon jest globosum to szerokość korony wynosi ok 8m...

Myślę, że ma dosyć miejsca o ile odbije na wiosnę.Zobaczymy.

Odnośnie serbów na koncu działki...
Znajomi mieli podobny problem. Doszli do wniosku, ze sam dom sąsiadki im nie przeszkadza, dom jest i będzie i to się nie zmieni. Problemem były okna sąsiadki wychodzące na wprost okien salonu. Dokładnie to były trzy okna (tak jak u ciebie).
Zostały zakupione 3 większe drzewa - finalnie koszt był mniejszy, aniżeli cały szpaler.
Najtrudniejsze było idealne znalezienie miejsca sadzenia - żona siedziała na tarasie (czasami biegała na pietro), a eM z ogrodnikiem biegali z miejsca na miejsce i suwali niemałymi drzewami. W ten to sposób okna zostały zasłonięte, uzyskano prywatność, a jednocześnie nie odcięto się od słońca.

Przemyśl taką możliwość. Prawda jest taka, że przychodzi taki moment, że drabina nie wystarczy do cięcia drzewa... i potem co?

Oj Toszko będę myśleć, będę.
Teraz to mi namieszałaś, ha, ha.

U nas to niestety chodzi o estetykę tego domu też. Nie twierdzę, że nasz jest piękny.
Mimo wszystko wolałabym ogladać rośliny

A znajomi to jakieś konkretne drzewa posadzili?

A może ktoś zaproponuje jakieś inne rośliny nadające się na tył zamiast serbów?

Popatrz, a może coś cie natchnie...
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1067-ogrod-dominiki

Gosia,
ostatnio obejrzałam odcinek Love Your Garden z Alanem T. Ekipa robi ogród dla rodziny. Jednak nie ten robiony ogród zwrócił moją uwagę, tylko pokazywany jako inspiracja, w północnym Londynie. Dużo mniejszy od Twojego (tylko 13m długości), ale dzięki różnym trikom wyglądający na dużo większy. Osłonięty, z pięknie poprowadzonymi geometrycznymi liniami. Są tam drewniane podesty, gdzie u Ciebie miejsce ich mógłby zając basen. Jak tylko zobaczyłam ten ogród pomyślałam o Tobie Znalazłam ten odcinek na you tube:

https://www.youtube.com/watch?v=a7XJgZWMdxA

Gdyby ten link nie działał wyszukaj na you tube: Love Your Garden Season 4 Episode 3, ten ogród zaczyna się na 8:20 minucie