Gosiu gdzieś jest ??
więc tak. Co do drzew to mają rację osoby co tu wcześniej o nich pisały. Choć ja też myślę, że Gosia o tym wie i świadomie chce zaryzykować i tak zrobić- ewentualnie czas skoryguje. Serby można ciąć, a efekt będzie szybko. Ewentualnie można zredukować ich ilość żeby bardziej ażurowo wyglądały a nie taka zbita ściana. Brzozy dają świetlisty ładny cień, pożyteczne rosnę trochę inaczej niż brodawkowata. Z czasem może je Gosia wytnie i zostawi tylko Doorenbos.
Druga sprawa to to, że drzewa wzdłuż linii bocznych ogrodu jeszcze bardziej go wydłużają.. i tylko te cisy w podziale pokoi go ciut skracają, poszerzają i blokują patrzenie na dal.. i oby z nimi się nic nie zmieniło
Tu wrzucam plan jak ja to widzę tak na pierwszą myśl, to co mi się nasunęło.
1. to jak wiadomo wrzosowisko, brzozy, trawy, krokusy, berberysy, itp.
2. dąb kolumnowy, pod nim mogą być hosty
3. to te sosny piramidalne (choć też dla nich przyszłości na wiele lat w tym ogrodzie nie widzę) pod nimi red baron.
4. wiśnie, które chciałaś(3 to chyba za dużo, dwie wystarczą-korony szybko urosną) hortensje pod nimi.
5. tuje i pod nimi róże dwie odmiany rabatowe-jasny i ciemny róż albo róż i biel, pod nimi w końcu LAWENDA

i koniecznie obwódka z bukszpanu. Gdzie nie gdzie może z róż wystawać czosnek lub jakieś ażurowe lekkie byliny w zbliżonych barwach.
6. sebry. ewentualnie mniejsza ilość, żeby efekt nie był za ciężki, gęsty. Tylko taka ażurowa ściana. (gdyby miało ich nie być to ewentualnie mogłyby być jakieś świerki, ale koniecznie z szeroką podstawą- to też trochę poszerzy ogród. A im wyżej tym węziej. Tylko, że ich już nie utniesz a serby można). Więc ja i tak stawiam na serby.
Musisz zdecydować co z klonami- bo albo one albo te wiśnie.
To taka moja pierwsza myśl. Tylko ta część przy basenie i na przeciw niego będzie trochę nudna ale basen musi być więc narazie trzeba się z tym pogodzić, że nie będzie tam nie wiadomo czego..