Hahaha.... no akurat nie bardzo Chociaż ja to i to co przyszło potrafiłam podzielić na pięć
Ale tanio i solidnie. I gratisik zawsze był

Trawska szybko rosną. NIe potrzeba dużych okazów

Oj Jolu musiałam dzisiaj jechać po kocie zakupy.
W sklepie myślałam, że nie dam rady .Oczy łzawiące, psikałam, kaszlałam.Ciepło tam strasznie było i nie było przyjemnie
Po powrocie wzięłam sekator do rąk i chciałam przyciąc choć te brzózki z przodu, ale córka przywołała mnie do porzadku

Werbenkę chciałam posiać, ale nie dostałam nasionek
Poszukam w ogrodniczych.
U Was ona tak pięknie wygląda, a ja nie wiem co posadzę w tym roku.Chciałabym wszystko tylko czy wystarczy sił, czasu i pieniędzy, ha.ha.

Ja bym poczekała, aż plusy same będą

Dzisiaj wyszłam w ogród i ciachałam co trzeba było
W końcu coś się działo.

Jak ciachałaś, tzn. że u Ciebie też wiosna
Ja planuję jutro z miskantami się rozprawić i może hortensje też zahaczę. Aż się chce do tego ogrodu...
Pozdrawiam Myszko

Beatko już nie mogłam wytrzymać i słoneczko pięknie świeciło

Ja mam jedną hortensję taką zwykłą i nie wiem czy ją ciąć?Była posadzona w tamtym roku, ale niestety nie zakwitła
Tej chyba się nie tnie wiosną, ma już pączki i sama nie wiem co z nią zrobić??

Myszko, dyskusja hortensjowa właśnie u mnie sie odbyła. Tak w skrócie - nie mogłam zidentyfikować mojej hortensji, ukorzeniałam ją z patyczków, w zeszłym roku nie kwitła. Byłam przekonana, że to drzewiasta. A tu się okazało, że ona jednak ogrodowa, a te kwitną na pędach zeszłorocznych. Więc najpierw musisz wiedzieć jaka to hortensja - jeśli ogrodowa - nie tniesz jej, bo nie zakwitnie. Jeśli bukietowa lub drzewiasta - tniesz, bo te kwitną na pędach tegorocznych.
Mam nadzieję, ze pomogłam
Pozdrawiam