Brzozy i świerki na długiej i wąskiej działce:))

Mysza 21:31, 22 lut 2016

Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807

Warmia napisał(a)

Też o tym słyszałam. Podobno do brzózek trzeba się przytulać.

To moje koty bardzo się przytulają hi hi.Psotka wchodzi na sam czubek i się kołysze.Ponoć to przytulanie pomaga.Trzeba spróbować.Latem przy kawie przetestujemy

____________________
Gosia

Warmia 21:32, 22 lut 2016

Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120

Do góry

Mysza napisał(a)

To moje koty bardzo się przytulają hi hi.Psotka wchodzi na sam czubek i się kołysze.Ponoć to przytulanie pomaga.Trzeba spróbować.Latem przy kawie przetestujemy

Ale ja nie włażę na sam czubek

____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu

Mysza 21:38, 22 lut 2016

Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807

Do góry

Marta my sobie w cieniu tam posiedzimy

____________________
Gosia

Juzia 21:38, 22 lut 2016

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357

Do góry

Będziemy się tulić jak głupie

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

Warmia 21:43, 22 lut 2016

Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120

Do góry

Mysza napisał(a)

Marta my sobie w cieniu tam posiedzimy

To trzymam Cię za słowo

ja kiedyś nie lubiłam brzóz, ale nie pytaj dlaczego, bo sama nie wiem

____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu

Warmia 21:43, 22 lut 2016

Dołączył: 14 maj 2014
Posty: 8120

Do góry

Juzia napisał(a)

Będziemy się tulić jak głupie

Myślę, że nie zaszkodzi

____________________
Marta Jestem w polu Wizytówka- Jestem w polu

Agatek 23:11, 22 lut 2016

Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471

Do góry

Ja u siebie też mam brzózki

jedną dużą wycięliśmy na samym początku a średnia została, no i jakieś małe, teraz z tych małych trzeba coś wybrać, zostawić i uciąć czubek

____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu

AgataBC 09:24, 23 lut 2016

Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403

Do góry

Mysza napisał(a)

(..)
Pozostaje znalezienie odpowiedniej roślinki pomiędzy kulami bukszpanowymi.
Kiedyś myślałam aby zrobić tam dużą plamę z jednego gatunku.Taka mgiełkę jak piszesz.Myślałam o białej rogownicy kutnerowatej.Tam jest dużo słońca.
Nie wiem tylko jak długo kwitnie.Leonardo da Vinci dopełni reszty.Uf...
Poczytam o tym bodziszku i może ktoś jeszcze coś zaproponuje

Rogownicę mam w takie sporej plamie jak piszesz. To roślinka na słoneczne, suche miejsca (u mnie na piasku). Kwitnie dość wcześnie wiosną przez około miesiąc. Nie każdy ją uzna w swoim ogrodzie. Ale jej zaletą przynajmniej w moich stronach jest jej zimozieloność. A więc mimo, że potem nie kwitnie to mam srebrny kobierzec przez cały rok. To co wymarza lub zrobi się brzydkie można wyciąć, ładnie odbija i szybko zadarnia. No i jest niska i nie zawali kulek a siny kolor byłby spójny do lawendy z przeciwka

____________________
Agata Wizytówka** ~~~~Ogród pachnący lasem ~~~~~~

Mysza 12:03, 23 lut 2016

Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807

Do góry

Juzia napisał(a)

Będziemy się tulić jak głupie

____________________
Gosia

Mysza 12:04, 23 lut 2016

Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 5807

Do góry

Agatek napisał(a)

Ja u siebie też mam brzózki jedną dużą wycięliśmy na samym początku a średnia została, no i jakieś małe, teraz z tych małych trzeba coś wybrać, zostawić i uciąć czubek

Brzozy są super

____________________
Gosia