Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mazury moja miłość - zakładamy ogród

Mazury moja miłość - zakładamy ogród

Agatek 09:21, 03 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
kachat napisał(a)
Drzewka owocowe takie bardzo karłowe to są fajne w doniczce, aby je trzymać. Tylko na zimę trzeba gdzieś je upchnąć, w piwnicy chyba najlepiej. Ja nie miałam, ale sporo o nich czytałam, no i właśnie by posadzić w ogrodzie, to nie za bardzo się nadają, raczej jako doniczkowe. Do ogrodu mogą być drzewka na podkładkach półkarłowych, ale ciężko trafić na odmianę, która jest odporna na wszystko, nie choruje, nic nie trzeba z nią robić i jeszcze ma smaczne owoce. Więc w końcu nie mam żadnego drzewka u siebie. Ale jak poszukasz, to możesz ewentualnie jakąś wiśnię znaleźć i posadzić (reszty gatunków raczej bym nie polecała). Z mniej popularnych, to bardzo polecana jest świdośliwa I nie rośnie duża.


Ja myślałam o jakiejś śliwie poczytam i chyba jednak zaryzykuję jedną, chociaż tanie nie są jak widzę w necie
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
kitek81 18:32, 03 lut 2016


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
zaglądam i pozdrawiam
owocowe u siebie mam, ale są młode i jeszcze małe, ale z tych normalnych odmian, nie karłowych
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
MirellaB 19:33, 03 lut 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 22152
Fotek nasion brak
____________________
Mirella Ogród Mirelli *** Ogródek Mirelli *** Wizytówka - Ogród Mirelli - Wizje chodźcie do mnie blisko najbliżej ...
Agatek 09:05, 04 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
kitek81 napisał(a)
zaglądam i pozdrawiam
owocowe u siebie mam, ale są młode i jeszcze małe, ale z tych normalnych odmian, nie karłowych

ja kupiłam dwie jabłonie i jedna mi zdechła

Może macie sprawdzone sklepy internetowe z owocowymi?
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Agatek 09:17, 04 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
MirellaB napisał(a)
Fotek nasion brak

fotkę zrobiłam
ale nie miałam kiedy wkleić
byliśmy wczoraj w kinie


Nawet kokosanki się załapały
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
iwka 09:23, 04 lut 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
a daj no przepis na te kokosanki, tak apetycznie wyglądają
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Agatek 09:24, 04 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471


niewyraźna wiosenka
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Dominika11 09:29, 04 lut 2016


Dołączył: 09 kwi 2014
Posty: 18709
Agatek napisał(a)

ja kupiłam dwie jabłonie i jedna mi zdechła

Może macie sprawdzone sklepy internetowe z owocowymi?
ja owocowe kupowała u siebie, ale też jedna grusza mi padła
____________________
Ja i mój ogródek - ZAPRASZAM :)
Agatek 10:26, 04 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
iwka napisał(a)
a daj no przepis na te kokosanki, tak apetycznie wyglądają

jak zostaną mi białka to je robię
- 50 g masła
- 3/4 szkl cukru (białego lub brązowego)
- 3 łyżki mleka jak masa jest za gęsta, ale przeważnie nie daję
- 200 g wiórków kokosowych
- 2 białka
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Masło rozpuszczamy, dodajmy cukier i mieszamy. Czasami dodaję mleko. Następnie wrzucamy wiórki, masa jest dość sypka. Masę studzimy. Ubijamy pianę na sztywno i dodajemy mąkę ziemniaczaną. Powoli dodajemy masę kokosową Układam ręcznie (albo łyżką) formowane porcje na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy około 15–20 minut. Aż się zrumienią ładnie. U mnie to trwa koło 15 minut, bo ja robię spore te kokosanki. Z blaszki ściągamy po wystygnięciu.

____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Agatek 10:30, 04 lut 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Dominika11 napisał(a)
ja owocowe kupowała u siebie, ale też jedna grusza mi padła

ja chcę ligola i u siebie w ogrodniczych szukałam, znalazłam tylko jednego, takiego byle jakiego, ale go kupiłam, nawet kwitł i później padł
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies