U mnie był jakiś groszek, chyba cukrowy..? Zjadaliśmy go prosto z krzaka, taki zieloniutki - pyszny! Polecam bardzo bardzo. Nic go nie atakowało, żadne robale, śliczny i zdrowiutki, owocował w kilku turach więc ciągle coś tam na krzaczku było
Też wysiewam groch na zielony groszek. Nie ma szkodników, choróbsk też nie łapie. Jedyny mankament to podpieranie żeby nie leżał. Może są teraz odmiany o sztywnych łodygach, ale ja coś nie mogę trafić. Mimo to polecam.
Groszek zielony nie ma mszyc. Bób je łapie co roku, zwłaszcza na czubkach, ale nie ma to wpływu na ziarenka. Groszek dobrze jest posiać wcześniej, bo dojrzewający później często jest robaczywy.
Teraz jeszcze pomyśl, czy chcesz cukrowy czy łuskowy. Cukrowy możesz jeść w całości, a z łuskowego tylko środek, czyli kuleczki www.e-ogrodnik.vot.pl
Tu sobie poczytaj.