jak zostaną mi białka to je robię
- 50 g masła
- 3/4 szkl cukru (białego lub brązowego)
- 3 łyżki mleka jak masa jest za gęsta, ale przeważnie nie daję
- 200 g wiórków kokosowych
- 2 białka
- 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej

Masło rozpuszczamy, dodajmy cukier i mieszamy. Czasami dodaję mleko. Następnie wrzucamy wiórki, masa jest dość sypka. Masę studzimy. Ubijamy pianę na sztywno i dodajemy mąkę ziemniaczaną. Powoli dodajemy masę kokosową Układam ręcznie (albo łyżką) formowane porcje na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do nagrzanego do 180°C piekarnika i pieczemy około 15–20 minut. Aż się zrumienią ładnie. U mnie to trwa koło 15 minut, bo ja robię spore te kokosanki. Z blaszki ściągamy po wystygnięciu.

A dziś jest czas na pączki Do pączków żółtka same są potrzebne, to białka zostaną Normalnie z nieba mi spadłaś Agatek z tymi kokosankami, mam nawet całą paczkę wiórków w domu Będziem robić! I bezy

ja też zrobię przy najbliższej okazji dzięki

Dzięki za przepis na kokosanki
Wyglądają bardzo smakowicie.skopiowałam sobie,Dziś czas na pączusie
Nasionka już się kupuję.
Ja też wczoraj kupiłam 4 begonki i nasionka ogórków i sałaty.
Tak stopniowo będzie wszystkiego przybywać

Zwróciłam uwagę najpierw na ciasteczka, a potem na nasionka.

Ciasteczka wyglądają apetycznie, przepisu nie zabieram, bo nie piekę

Nasionka super, super - zwłaszcza groszek uwielbiam

Cudnie żonkile kwitną

Moje już mają pąki, a kupowałam zupełnie maleńkie, żeby jak najdłużej rosły

Kokosanki - mniami Bardzo lubię

ja owocowe drzewka też u siebie kupowałam, u mnie padła gruszka i morela-gruszkę wymieniłam na wiśnię, a morelę kupiłam jeszcze raz taką samą odmianę
kokosanki mniam mniam