Tuje chyba można przyciąć. Przemek wczoraj ciął. Zajrzyj do niego. Co do oprysków to się za bardzo nie znam, ale chyba można. Skoro można pryskać na choroby i robactwo to czemu na chwasty nie. Ale to takie moje tentegowanie.
Róży bym teraz nie przesadzała, bo może to kiepsko znieść. A długo masz tę różę w tym miejscu?
Jak samopoczucie?

Potwierdzam, tujki ciachałem, dobrze się mają Spokojnie tnij swoje
Oprysk na chwasty w trawniku też będę robił bo już się pojawiają Uważaj na rośliny na rabatach by nie spalić
Z różą bym poczekał do jesieni bo teraz jak ją przesadzisz będzie chorować

Pozdrowienia zostawiam

Też walczyłam z ogrodniczką niszczylistką. Najbardziej jej smakowały Rhapsody in Blue, ale nie gardziły innymi roślinami. Paskudy.

Zaglądam Agatko do Ciebie ale jak na razie to wypoczywaj. jak najwięcej, ogród poczeka. Macham

wysypiaj się póki możesz

i jak samopoczucie?

Chciałam podpytać Was o kilka spraw:
czy można jeszcze przycinać thuje?
czy między nimi można wykonać oprysk np. na mlecze? czy lepiej nie bo może zaszkodzić roślinkom?
Czy mogę przesadzić różę, która już kwitnie?

może coś jeszcze przyjdzie mi do głowy