Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Mazury moja miłość - zakładamy ogród

Mazury moja miłość - zakładamy ogród

iwka 13:03, 07 paź 2016


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
Spytaj Mazana, też się nie znam ale gdzieś kiedyś czytałam że od przenawożenia albo nadmiaru wilgoci może tak się dziać. Dziwne to troche jak pozostałe ok, może to jakaś zgorzel ?
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
Agatek 14:22, 07 paź 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Dzięki Aniu
znalazłam chyba ten wątek i tam napiszę

Iwonko no właśnie innym nic nie jest tylko ta się taka zrobił i tylko ta ma takie dziwne pęknięcia na pniu
przenawozić nie mieliśmy jak a i z nadmiarem wilgoci nie dało się przesadzić
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
rozark 10:42, 08 paź 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
jak się czujesz?
____________________
pozdrowionka
Malgosik 13:56, 10 paź 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Agatek napisał(a)



Gosiu a mogą one poczekać do przyszłego roku?



no już teraz trochę późno, zanim pojedziesz na to Twoje ranczo, to chyba mróz będzie
a ta tuja nie nie została czasem złamana?
albo pieniek związany jakimś sznurkiem?
____________________
Ogród na glinie
Agatek 10:05, 11 paź 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
rozark napisał(a)
jak się czujesz?

Renatko ogólnie dobrze, chociaż już mi troszkę ciężko
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Agatek 10:13, 11 paź 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Malgosik napisał(a)


no już teraz trochę późno, zanim pojedziesz na to Twoje ranczo, to chyba mróz będzie
a ta tuja nie nie została czasem złamana?
albo pieniek związany jakimś sznurkiem?

Gosiu to możemy umówić się na przyszły rok?
ja w zasadzie już sezon zamknęłam, jak pogoda dopisze to mój M chce jechać na 11 listopada, ale to troszkę za późno chyba
a ta tuja ma cały pień w tych pęknięciach, jak mi Mazan napisał to zgorzel kory podobno, nie wiem dlaczego akurat w tym a nie innym miejscu zaczęła usychać, niżej ma większe ...
troszkę szkoda mi się jej całkiem pozbywać bo na dole jest ładna i zieloniutka, jak uda się jej przeżyć to będę ją jakoś może formować
na razie za radą Mazana posmaruję maścią z apteki i zastanawiam się czy jest sens pryskać w tym roku na tego grzyba
zaraz zima, wegetacja chyba stopuje, sama nie wiem co robić
a i z pogodą ciężko teraz utrafić i nie pryskać w deszcz
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Malgosik 11:57, 11 paź 2016


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
ok, poczekamy na wiosnę
a leczenie to bym już teraz robiła
____________________
Ogród na glinie
Sylvana 15:04, 21 paź 2016


Dołączył: 29 wrz 2015
Posty: 3428
Maść z apteki dla tujki? a powiesz jak się nazywa to bym sobie zapisała na wszelki wypadek.
Szkoda roślinki
____________________
Sylwia - Kamienny ogród patykiem malowany
anabuko1 20:15, 25 paź 2016


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24105
Oj nie wiem co ci poradzić na tą chorą tuję.
Ale może warto tą maścią posmarować ??
pozdrówki cieplutkie przesyła
____________________
Ania***Dębowe zakątki 2***Dębowe zakątki 1*** Moja wizytówka
Agatek 10:17, 26 paź 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 3471
Malgosik napisał(a)
ok, poczekamy na wiosnę
a leczenie to bym już teraz robiła

to bardzo się cieszę, że poczekasz
____________________
Agata - Mazury moja miłość - początki wymarzonego ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies