Rano napisałam posta i znów poszedł w kosmos. Byłam zalogowana, odpowiadałam u Was a u mnie wyrzuciło...
Wybaczcie nie moge sie zmobilizować aby na nowo pisać

Czyli lenia ogrodowego mam nie tylko ja? Super cieszy mnie to tak tradycyjnie po staropolsku
Zawsze zwlaniam po świetach coby nabrac oddechu, szkoda ze w tym roku cały czas w tym okresie w pracy, urlop juz był a Świeta daly taka krotka przerwę, słabo obrodzilo w dni wolne od pracy. Kto to widzial aby Sylwester i Nowy Rok był w weekend!!!

Zmykam bo trzeba trochę falbanek na boczkach zrzucić i trudno mi sie do O zmobilizować bo pochłonął mnie Mróz, nie mylić z Dziadkiem
Do jutra chyba zatem

piękna choinka ale czekam też na resztę ozdób

Madżenko, jaki masz sposób na pozbycie się falbanek... hihihihi

A ja gdzieś przeczytałam, że z grubym brzuchem wygląda dobrze jedynie Św. Mikołaj ): ): ):

Zagajanka napisał(a)

Nawet nie koniecznie mróz, może być 0-4C, ale z 8 tygodni, wtedy cebulowe zakwitną.

Eee, to jak tak dalej pójdzie jak do tej pory, to mogę nie zobaczyć wiosną pierwszych tulipanów u siebie?

Kryształkowe serduszka na choince super wyglądają - miałaś rację
Też chętnie się dowiem, jaki masz sposób na falbanki Wyciskam poty na rowerku, ale boczki jakoś się nie chcą zgubić....

Marzenko, choinka pierwsza klasa, uwielbiam twoje bombki. Ja też w tym roku mam świerka srebrnego, własnoręcznie wyciętego na plantacji mojej ulubionej szkółki. Taką fajną akcję prowadzą od lat a ja się dopiero w te święta dowiedziałam. Super ubaw przy tym szczególnie dla dzieci. Choć nie powiem, że ja też się dobrze przy tym razem z M bawiłam, zwłaszcza że przy okazji był piknik z bigosem i kanapkami ze smalcem i ogórkiem.
Mam pytanko, czy twój srebrny świerk pachniał tylko przez pierwsze trzy dni? Bo mój mimo że świeżak, to krótko czułam zapach. Chyba zielone, te pospolite, są bardziej aromatyczne. Albo się już przyzwyczaiłam...
A cisy mają się świetnie. To był dla mnie interes życia. Bardzo jestem z nich zadowolona.
Zapraszam w takim razie do nas w odwiedziny, choć ja to dopiero końcem stycznia się uaktywnię.
Dobrej zabawy sylwestrowej

Zagladam co słychać
I teraz jak o tobie pomyśle to bardzo zazdroszczę bliskości gór
Za pól roku pewnie będę zazdrościć tym co nad morzem
Ode mnie wszędzie daleko

lenia ogrodowego masz?? przecież my nic w ogrodach nie robimy to raczej tęsknota za ogrodem? lenia to ja mam ale sprzątaniowego

Kasya napisał(a)

Zagladam co słychać
I teraz jak o tobie pomyśle to bardzo zazdroszczę bliskości gór
Za pól roku pewnie będę zazdrościć tym co nad morzem
Ode mnie wszędzie daleko

Do stolicy masz blisko