Kasya napisał(a)

Moim nasypalam ziemi ale deszcz ja rozmyl..
A teraz w rozach najbardziej wkurza mnie to ze maja liście...2 metrowe pędy z mocnymi blyszczacymu nawet liśćmi
Nie mam zamiaru tego skubac bo to masakra jakaś ...

Nie jest tak źle z tym skubaniem ☺po trochu i do wiosny skończę ☺

Piekne ozdoby. One tak w złoto wpadaja czy tak mi sie tylko wydaje?

Choinka śliczna Taki rodzaj ozdób, bombki vintage zaczynam zbierać. Jeszcze tylko nie mogę się zdecydować czy srebrne czy czerwone. Od lat ubieram choinkę na czerwono

Pszczelarnia napisał(a)

Bardzo lubię oglądać choinki. Dobrze, że Sebek Cię zmobilizował.

o tak

róże też jeszcze u mnie nie zakopczykowane

babcine wycieńczenie i mnie dopadło.... miałam mamę i cioteczkę przez kilka dni w domu .....a dodatkowo przez 3 dni maraton przystołowy...bo akurat rodzina do mnie sie zjechała ...nawet to i miłe się spotkać z rodziną .. i pogadać .....ale do dziś mam "odsiedziny" na tyłku

Choineczka cudowna

Ide posadzic dzisiaj sprezentowane krokusy...A co Ziemia mokra, miekka, swieci slonko...kto ogrodniczce zabroni

Tez odpoczywam od ogrodu i cieszy mnie ten okres, wszystko ma swoj czas i miejsce. Ale...jak nie posadze tych durnych krokusow to padna, bede do wyrzucenia, a przeciez szkoda. Ciekawe czy wiosna zakwitna ?

Jak będzie mróz to zakwitną Ewentualnie trochę później niż powinny.

Nawet nie koniecznie mróz, może być 0-4C, ale z 8 tygodni, wtedy cebulowe zakwitną.

Choinka śliczna u ciebie jak zawsze

Lenistwo poświąteczne i mnie ogarnęło...nie mogę sie pozbierać i wejść na normalne tory ani w domu ani w pracy....chyba do Sylwestra sie jakoś doczłapię a potem to juz ...z Nowym Rokiem - nowym krokiem, pełna mobilizacja...i te postanowienia...co to ich po tygodniu czy dwóch nikt nie pamieta...
Pozdrawiam Noworocznie życząc udanego 2017!