a ja mam pytanie jak sobie poradziłaś z opuchlakami, bo ja w ub roku straciłam 80 % roślin na balkonie Kupiłam w internecie preparat z nicieniami, ale zanim doszedł sama przebrałam ziemię z trzech wielkich donic i kilku małych i wybrałam całe robactwo ręcznie fuuuuu. Niestety w tym roku w donicach z funkiami znalazłam juz 3 dorosłe osobniki, które pewnie zdążyły przed zimą złożyć jaja w ziemi ..

O to u mnie wtedy nie jest tak źle, mam poziom wody na ok 0,5 - 0,8 m w okresach mokrych, natomiast jak jest sucho to spada do ok 1m. Ale i tak to wysoko .
Będę sadzić brzozy Doorenbos i zastanawiam się jak dadzą radę. Choć brzozy to chyba "pijaczki" są...

Marzena a czy któraś z tych magnolii ma kolumnowy pokrój. Czy one występują jako drzewko, czy zawsze forma krzaczsta?

Nadrobiłam zaległości... i współczuję latających mebli i aury mocno niespokojnej. U nas też było strasznie (choć u Ciebie zdecydowanie gorzej), w nocy nasłuchiwałam czy, aby nam dachu nie porwie ale strat nie ma - na szczęście.

Marzenko ja jeszcze dopytam o buk tricolor, czy on Ci chorował kiedyś na jakieś grzyby, bo mój od kilku lat tak.

Moja jedna wiśnia już liściasta, druga się szykuje Pokazałabym zdjęcia ale też wracam jak już ciemno...

Rano patrze, a u mnie ciut sniegu i o dziwo 2 plus.

Dziękuję Madżen, a przy okazji napisz jeszcze, proszę, jakim nawozem je traktujesz.

Mam nadzieje, że świętujesz i stąd Twoja nieobecność Macham w tym świątecznym szaleństwie

To faktycznie musi być pięknie z tymi sliwami. U mnie jeszcze jakiś tydzień.