Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika cz. aktualna » Edycja postu

Madżenie ogrodnika cz. aktualna

chelll 22:52, 31 sie 2015


Dołączył: 27 lut 2015
Posty: 930
lojalna_ napisał(a)


Marzenko to jest niewiarygodne jak Ty nie dajesz za wygrana ...z ta lawenda

Twoja gigantyczna rozplenica juz ma tyle kotkow? U mnie dopiero giganty startuja


Niestety, u mnie lawenda wyglądapodobnie, a czasem i gorzej I z jakiej przyczyny?
Mozę mieć zbyt sucho? wcale jej nie podlewam mimo suszy. Sama już nie wiem
____________________
Handmade by Elka
JulkAd 23:06, 31 sie 2015


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Cudnie, jak zwykle zresztą...a tym razem zakochałam się w białych zawilcach i dlaczego sobie takich jeszcze nie sprawiłam?
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Malgosik 23:15, 31 sie 2015


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
moje zawilce też są mniejsze niż być powinny, bo je mordowałam późno dzieleniem
załatwiłaś stipę na amen
no ale jak tak pali z nieba...
będą za to wiosną młode sadzonki
mi się moje tegoroczne podobają, mogłyby tak już zostać...
pozdrawiam

ps. a berberysy tniesz wiosną i w środku lata?
____________________
Ogród na glinie
Iwk4 00:11, 01 wrz 2015


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Marzenko, wreszcie cię dogoniłam, ciągle z tyłu byłam, aż sapkę dostałam. No przyznam się, ze chyba kilka stron opuściłam. Ile w końcu można być z tyłu
Zawilce masz w takiej wielkiej masie, moje przesadzałam, jak zaczynały kwitnąć, to będą się troszkę zbierać, zresztą tylko dwie kępki mam bladoróżowych.
Stipę mam pierwszy rok i chyba co rok będę ją wymieniać na młodą, bo taka dziewica najbardziej mi się podoba. Fajnie wyglądają kulki bukszpanowe z jeżówkami i zamordowaną stipą i jeszcze czymś, sama się pogubiłam. Pozdrawiam
Marzenko, co ile masz posadzone twoje słoneczka? Uwielbiam je
____________________
Ogródek Iwony II
Robaczek 00:40, 01 wrz 2015


Dołączył: 01 paź 2013
Posty: 197
Cześć Madżen
Taka lawenda w sierpniu to żadna porażka, wymyśl coś lepszego
Przyznam się, że mnie też drażnią Kiku Shidare Zakura na rabacie różanej. Pod spodem sporo się dzieje i takie rozczochrańce u góry to za dużo dobrego...U mnie podobnie, posadziłam Kiku z różami ( a jakże!) i już widze, że to nie był dobry pomysł Ale jeszcze nie wiem czy przesadzać Kiku czy róże hahahaha
Twoje są pięknie rozrośnięte, idealnie wyglądałyby na samej trawie..koło tarasu nie masz miejsca?
Od razu trochę zacienią może... tak głośno myślę..

Ascot u mnie też powtarza teraz i nadzwyczaj dobrze zapączkował. Daj swojemu czas na rozruch.
Które Cię zawiodły jak dotąd? Czytałam o planowanych eksmisjach....i poniekąd rozumiem, bo sama mam reglamentowane miejsca na rabatach i każda musi sobie na to miejsce zasłużyć
____________________
Mala_Mi 07:10, 01 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Madzenka napisał(a)
Porażki ogrodowe... czyli moja lawenda...


Madżen.... mam lawendę na skalniaku, na samej górze, czyli 80cm nad ziemią, deszcz padał u mnie 2 razy, i ja ją podlałąm 2 razy (nie więcej)... jest piękna. Ta sama odmiana na rabacie, gdzie niestety ale sięga ją podlewanie z trawnika wygląda tak jak Twoja. Wygląda poza tym, jakby dopadł ja grzyb. Podlewana ze zraszaczy trawnikowych ale na stromej skarpie też jest ładna..

Wniosek prosty, lawenda czym ma bardziej sucho tym ładniejsza. Jak złapię oddech to cyknę fotę.

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Mala_Mi 07:28, 01 wrz 2015


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Madzenka napisał(a)


Waldku są ale mnie interesuja naukowe statystyki a nie opinie laików. Szukałam info czy jak wydam kilkaset złotych na nicienie to skuteczniść bedzie wysoka, bo opinie sa rozne. Co do bakterii to skuteczniść na chwile obecna niższa niz nicieni a na dodatek warunki przetrwania w gruncie bardzo niepewne.

Ale przeszukałam net nt nicieni coby nie czuć się nabita w butelke jak w 2007 gdy sie dałam nabrac na bioodegradowalnośc Roundapu. Sprawdzałam czy Koppert nie jest Monsanto bis...na szczescie nic negatywnego nt działania nicieni na ludzi nie znalazłam. Jesli ktos natknął sie na takie ostrzeżenia lub artykuły proszę o info.

Dodatkowo na youtube jest film instruktażowy jak stosowac nicienie. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce youtube nazwę handlowa nicieni


Nicienie, grzyby..to tez coś obcego.... i cholera wie jaki to będzie miało wpływ na ekosystem.

Wiem jedno, że już nicieni nie kupię. Ani zimnych (tych skuteczność moim zdaniem była kiepska) obserwowałam w jednym miejscu gdzie miałam opuchlaki jak się one mają po nicieniach.. i miały się bardzo dobrze. Coś kiedyś na ten temat pisałam.

Kupiłam nicienie wiosną... wielkie opakowanie.. niby opuchlaków wiosną nie stwierdziłam ale profilaktycznie pojechałam po najbardziej zagrożonych gatunkach, bo rok wcześniej miałam opuchlaków sporo.

I takiej plagi to ja nigdy nie miałam. I teraz pytanie czy nicienie coś pomogły, że robali więcej niż zwykle?? Jakby nie nicienie to byłoby ich więcej??? Czy może być więcej????

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
kreska 08:37, 01 wrz 2015

Dołączył: 05 maj 2014
Posty: 139
Same piękności w twoim ogrodzie, podpatruje u ciebie jakie buty pod magnolię najlepsze?Ale na bank musi być obwódka z bukszpanu.pozdr, madzia
____________________
Madzia
topolanka 09:07, 01 wrz 2015


Dołączył: 16 sie 2015
Posty: 64
Dziękuję za informacje o Gertrudzie, chyba spróbuję z nią.
Zwiedzam Twój ogród i te piękne, przemyślane kompozycje przyprawiają o kompletny mętlik w głowie. U mnie ma być naturalistycznie i dziko, bo las. Jedyna mniej "dzika" rabata będzie bezpośrednio przed domem. Ale kiedy oglądam takie ogrody jak Twój albo Danusi, zaczynam rozmyślania, jak by tu połączyć dwa w jednym... Nie da się, wiem, ale... No po prostu: głowa pęka

Czytam, co piszecie o nicieniach. A czy miałyście do czynienia z grzybnią peniphora gigantea przyspieszają rozkład ściętych pni? Kupiłam właśnie dwie paczki i zamierzam zaaplikować. Na opakowaniu piszą, że nieszkodliwe i występuje naturalnie, więc chyba ekosystemu nie zaburzy?
____________________
Agata - ... "Pangloss zaś powiadał niekiedy do Kandyda: - Wszystkie wydarzenia wiążą się z sobą na tym najlepszym z możebnych światów [...]. — Masz słuszność, odparł Kandyd, ale trzeba uprawiać nasz ogródek”.
Gardenarium 09:14, 01 wrz 2015


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Mala_Mi napisał(a)




I takiej plagi to ja nigdy nie miałam. I teraz pytanie czy nicienie coś pomogły, że robali więcej niż zwykle?? Jakby nie nicienie to byłoby ich więcej??? Czy może być więcej????



U mnie Witek łapie w nocy koło 100 dziennie, w zeszłym roku lałam nicienie i łapał po 300
Żerują w swoich ulubionych miejscach.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies