Obejrzałam zdjęcia z soboty z ogrodem zielonym, ślicznym i porządnym.
Co do terminu sadzenia cebul - lepiej później niż wcześniej. W zeszłym roku posadziłam narcyzy 22 grudnia i było ok. No ale to jednak była przesada.

Ja też czytam i podziwiam ambrowca.
Mój sąsied nie dba o porządek na swoim podwórku, a na mnie patrzy jak na dwowoląga, bo po co sadzić coś z czego pożytku nie ma.
Ja z piętra mam widok na watpliwej urody podwórko sąsiada... Wolałabym z trzech stron mieć sąsaidów z pięknymi ogrodami i z liśćmi wpadającymi do mojego ogrodu.
Ba Twój sąsiad nie wie, ze liście to skarb, można je do worków spakować i mocznikiem podlać toć Sebek spod uczelni chciał worki zabrać, a ten nie docenia tego co ma

Marzenko wspieram w trudach

Macham slonecznie jest cudnie mrozik i slonko

Macham Kochani dziekuje za wizyty. Ostatnio mnie ciut mniej ale mam nadzieję , ze przed świętami jakis większy luz czasowy sie pojawi. U mnie jakoś z czasem odwrotnie proporcjonalnie do reszty świata.... Gdy wszyscy zabiegani to u mnie sie zluzuje

W weekend pokaze wianek od Nawigatorki, bardzo ładny nam wyszedł
W planach również powieszenie iluminacji grizłodowych , ale obiecałam sobie je zapalić dopiero 6 grudnia. Rok temu byłam pierwsza we wsi... W tym roku nie bede drażnic sąsiedztwa......

I pomysleć, ze dokładnie za miesiac świeta i moje urodziny Lubię ten czas. Ale do tego momentu... panowanie, budżetowanie, przetargi. Może po świetach uda sie wziąc urlop i odpoczać.


A w gorach naśnieżaja, za tydzien rozpoczyna sie sezon, huuuuura !

kasia_w napisał(a)

Nic nie piszę , ale czytam Nadal pięknie u Ciebie Marzenko Czy stipę się wiąże?

Kasiu warto związać, to zabepieczasz ją przed:
- wygniciem w przypadku mokrej zimy
- wymarźnięciem w przypadku mrożnej zimy
- zgniecenia w przypadku śnieżnej zimy

Same argumenty za wiązaniem i nawet fajnie to wyglada zima

Hej Madżen! nie wiedziałam że stipę też się wiąże, ale u mnie jeszcze wszystkie trawy fruwają, może do wiosny zdążę a teraz znowu do pracy...wrrr
pozdrawiam serdecznie

Ewo też nie śpisz? Ja sie budzę po 4:00...

Budzę się w nocy po kilka razy ale o 5 to już trzeba się zbierać na poważnie oby do wiosny

Też się cieszę ze śniegu w górach Mam zamiar w tym roku rozpocząć przygodę z biegówkami