Aaaaaa, no to faktycznie nie jest dużo miejsca

A może zamiast hortek dużych takie mniejsze bobo czy inne, albo azalie?
Co Ty na to?

A widzisz Mirella - hortki też by mogły być, bo wiosną też się je przycina, więc nie ucierpiałyby tak bardzo...
Zapisuję do pomysłów - dzięki

Olga - magiczne zaklęcia- ha, ha Myślę, że zbędne. Przy pomocy forum szybciutko do wprawy dojdziesz. Później tylko zabawa z pikowaniem i posadzisz stipę do ogródka

Dziękuje za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie kiedy wysiewalas stipe?

Beatko, ja na takiej wąskiej rabatce przy tujach posadziłam rozchodniki i żurawki. Czasami powtykałam stipę. Z daleka widać kolor, a na wąskiej rabacie nic specjalnego nie zwojujesz.

Stipę wystarczy wysiać w lutym

Karol - dobrze, że Iwonka czuwa, bo ja tak z doskoku ostatnio Stipa do wysiania oczywiście w lutym. Czyli całkiem niedługo Choć ja nie będę spieszyć się z sianiem, bo jeszcze zbyt krótki dzień jest i po wzejściu będzie się pokładać. Pamiętam, że kiedyś posiałam ponownie prawie miesiąc później i właściwie nie było widać między nimi różnicy. Zresztą najlepiej przyrasta w gruncie, a tam i tak posadzimy dopiero koło maja...

Iwonko - tę rabatę ostatnio dość mocno analizowałam i wyszło mi, że chwilowo ją zostawię... Żurawki i niższe trawy mam na jej zakończeniach, więc środek chciałam wypełnić czymś innym. Ale tak jak piszesz - za wiele nie zwojuję. Poczekam jeszcze rok, będę miała miskanty do podziału, to pomyślę. No, chyba że coś innego się wyklaruje

Powiało wiosną, więc czas na planowanie A że nie bardzo mi to idzie, ładnie uśmiecham się do Was z prośbą o pomoc

Najpierw zdjęcie poglądowe:


Chodzi o okrągły placyk wykończony z jednaj strony kostką z drugiej rabatką z stipą i lawendą. Do tej pory niemal na jego środku rosła wiekowa lipa, ale ze względów bezpieczeństwa zdecydowaliśmy się ją usunąć (ślad wykopów jeszcze widać). Na tym placyku latem stoi huśtawka oraz stół i krzesła ogrodowe. Obok znajduje się grill.
Potrzebuję więc czegoś, co wysłoni "plecy" placyku.
Dodam jeszcze, że wiosną zniknie też drewniana szopka w tle, a zamiast niej zostaną pociągnięte dalej garaże. Działkę mam niestety tak zagospodarowaną, że aby zaparkować auto muszę niestety przejechać całe podwórko Skutek tego jest oczywiście taki, że nie mogę zagospodarować całej części jako ogród - jest tam droga dojazdowa. Z racji dalszej budowy wyłożyliśmy kostką brukową tylko część przejazdu reszta czeka na zakończenie prac.

Chwilowo mam taką koncepcję:


Nic za bardzo oryginalnego, ale widziałabym tu wysokie miskanty, a w nich lub za nimi (miejsca jest dość) jakieś drzewa. Raczej liściaste, bo mam już ramy z iglastego żywopłotu, wiec chyba przydałoby się coś innego.
Dodam, ze miejsce jest słoneczne cały dzień. Idealnie sprawdziła się tu stipa i lawenda, które rosną obok. Ziemia raczej piaszczysta, ale zawsze mogę ją wzbogacić.

Zdjęcie robiłam stojąc na schodach prowadzących do domu.
A teraz to samo, tylko widziane z drugiej strony:


I co o tym sądzicie???

Beatka, fajnie to wygląda, teraz tylko dobrze obsadzić

Skoro tam ma być placyk wypoczynkowy i jest tam słońce to drzewa myślę koniecznie, żeby cień dawały

Chyba za dużo tam roślin nie powinno być, żeby luz i swoboda była, żadnych kłujących róż czy berberysów też bym raczej tam nie dawała

To co drzewa i trawy?

Mirella - właśnie mam taką koncepcję Bardzo trawkowa się ostatnio zrobiłam
Tylko jakie drzewa????

Czym chcesz wyłożyć miejsve pod stół i krzesła?
Czy ma to być prostokąt, czy koło?
Mi się kolisty teren tam kojarzy.
Czyli placyk otoczony czymś?