ren133 napisał(a)

A takie coś?
https://pl.pinterest.com/pin/519251032015405626/

Reniu - rozchodniki z rozplenicą - cuuuudne. Inspirkę zapisuję, ale nie mam już tu miejsca
Ale brzozy już do rozpatrzenia... Wyszukałam właśnie formę szczepioną pendula.

I czytam wątek Anity "Zielono mi czyli zielone płuca...". Dzięki Reniu za wskazówkę

Iwk4 napisał(a)

Mirelka, które?

Iwonka inspiracja 5 i 6

Ta 6 jest cudna, i ta z boku pod napisem, tylko jakie tam są rośliny nie wiem Rozróżniam tylko dwie

Beatka mogę sobie wkleić w moim wątku dwie inspiracje co Iwonka Ci przesłała?

I jeszcze wpadł mi w oczy wiąz, też forma szczepiona pendula.

Podsumowując, chcę w plecach placyku dać drzewa. W tej chwili myślę o formach szczepionych typu pendula. Nie urosną większe, chyba nie widzę tu wysokich okazów.
Chodzi mi po głowie:
- brzoza,
- wiąz,
które są bardziej naturalne w pokroju
Lub formy bardziej geometryczne
- np. grab.
Przed nimi planuję miskanty, które juz rosną na rabacie obok, po prawo. Więc będzie to taki element łączący (razem ze stipą).

Wielkość rabaty z drzewami to ok. 6m długści i 1-2 m szerokości.
Wklejam ponownie mój nieudolny rysunek...


Wzdłuż kostki raczej rabat nie planuję - muszę zostawić dojście do grilla i stołu.

I moje pytanie - czy dobrze kombinuję z tymi formami szczepionymi?!

MirellaB napisał(a)

Beatka mogę sobie wkleić w moim wątku dwie inspiracje co Iwonka Ci przesłała?

Mirelko kochana - po to własnie analizujemy czyjeś problemy, coby czerpać dla siebie

A widziałaś propozycję Reni?! Te rozchodniki z rozplenicą?! U siebie też podobnie kombinujesz, prawda?

Ja na drzewach się nie znam, ale jeżeli nie chcesz wysokich to chyba dobrze planujesz

Fajny masz ten placyk

szemusia napisał(a)

Mirelko kochana - po to własnie analizujemy czyjeś problemy, coby czerpać dla siebie

A widziałaś propozycję Reni?! Te rozchodniki z rozplenicą?! U siebie też podobnie kombinujesz, prawda?

Beatko - dziękuję, przeniosę

Tak już mam rozchodniki z rozplenicami sadziłam w zeszłym roku To sprawdzone piękne zestawienie

Patrzę na te moje wypociny i jakoś... bidnie to wygląda
Ale miskanty już mam i wiem, że rosną duuuuże i one same zrobią już tło. Poza tym wolałabym iść w minimalzm i nie przesadzać z ilością gatunków - raczej w ilość niż w różnorodnść bym poszła...

Tym bardziej, ze wzdłuż kostki rabatki odpadają - ciąg komunikacyjny potrzebny - dojście do grilla i stołu.

Beatko, jak by to wyglądaoo z góry? Możesz narysować?

Osz kurcze - ja z rysunków to zawsze noga byłam...
Ale postaram się coś nagryzmolić.

Chwilowo znów mnie sprawy zawodowe wciągają... Buuuuu...