Misiek80, dziękuję za odpowiedź.

Mąż podpatrzył u sąsiada takie 2w1 (nawóz do trawnika z 'odchwaszczaczem') i mi żyć nie daje. Czy jeśli zdecyduję się jednak na tego typu wspomagacz przed sianiem nie zaszkodzę kiełkującej trawie? Taki odchwaszczacz nie spali mi kiełków, jeśli wysypię go odpowiednio wcześniej i porządnie rozpuszczę? Nie wiem czy mogę wkleić zdjęcie, więc podlinkuję tylko. Mam na myśli coś takiego lub takiego.

Tylko, że te preparaty działają na chwasty dwuliścienne, a Ty masz w trawniku jednoliścienne. Czyli nie zadziała.

reebok napisał(a)

Widać tylko,że chwast jednoliścienny. Spryskaj herbicydem na jednoliścienne np. nikosh , dopóki trawa jeszcze nie skiełkowała, bo trawę też zniszczy jak spadnie kropla na liść. Potem dosiewać. Bo ciągle będzie to wyłaziło jak nie zniszczysz herbicydem. Ziemia była kupiona pod trawnik? Czy to wasza gleba?

Witam, ziemia przywieziona. Nie ona jest problemem a ziemi rodzima gliniasta. Przed nawiezieniem czarnej ziemi usunięto warstwę rodzimego gruntu, ułożono siatkę przeciw kretom i przykryto warstwą rodzimego i na to czarnoziem. W jednym miejscu grunt był całkowicie usunięty i nasypany czarnoziem. Tam wyrosła ładnie trawa. Nadmiar ziemi z działki został rozplantowany na działce sąsiada i tam w tym samym czasie gęsto wyrósł ten chwast. Nasiona zatem musiały siedzieć w rodzimej gliniastej glebie. Nasza wina ze nie odchwaściliśmy gleby przed sianiem trawy...

Witam,
Właśnie jestem po pracach ziemnych na moim podwórku. Podłoże gliniaste. 10 cm zebrane i wywiezione. Następnie przywieziono bardzo sypkiej ziemi i przekopano na głębokości 30-40cm. Teren zniwelowany do siewu. I teraz moje pytania:
1. Co do samego rozluźnienia gliniastego gruntu dobre rozwiązanie zastosowałem?
2. Dorzadzono mi żebym poczekał, aż ewentualne chwasty wzejdą i je zniszczył jakimś opryskiem, następnie przegrabił. Wybrał je i dopiero sianie itd. Czy to dobra droga? Czy może siać, a póżniej jak coś wyjdzie to pryskać?
3. Czy przed sianiem trawy jakoś użyźniać/nawozić teren, żeby trawa miała dobre warunki do rośnięcia?
Prośba o rady.

Cwieku- wywiozles humus?Lepiej bylo zebrac go na kupke, potem zebrac 10 cm ziemi i ja wywiezc i na to humus wymieszany z nowa ziemia i piaskiem.

KasiaBawaria- humus był w naprawdę kiepskim stanie. Kamienie po budowie i pel o wysuszonych chwastów. Rozwiazanie z sypka ziemią mialo rozluznic teren.

reebok napisał(a)

Tylko, że te preparaty działają na chwasty dwuliścienne, a Ty masz w trawniku jednoliścienne. Czyli nie zadziała.

Tak, rozumiem to. Chodziło mi raczej o to, że młodego trawnika nie poleca się traktować preparatami przeciw chwastom. A trawnik kiełkujący jest chyba w tej kategorii.
Tak czy owak - przegadaliśmy sprawę i jednak nie odchwaszczamy chemicznie.

Jeszcze się zastanawiam nad nawożeniem przed sianiem. Jeśli w ogóle to jakim składem? Bez azotu czy z azotem? Bardziej niż na świetnym wyglądzie zależy mi na dobrej kondycji trawnika przed zimą.

Na świetną kondycję trawnika, na pewno nie wpłynie to, czy było nawożenie przedsiewne, czy nie a raczej prawidłowa pielęgnacja przez cały sezon wegetacyjny aż do zimy.

Dziękuję.
Martwię się tylko, że niewiele mi tego czasu do zimy zostanie, jeśli posieję trawę za +/- 2 tygodnie. Czytałam wątek od początku i gdzieś mi wpadła informacja, że na dobre ukorzenienie młody trawnik należałoby nawieźć P+K i że w ogóle przed zimą raczej nie ładować w trawnik dużo azotu, żeby nie zwiększać masy zielonej. Dobrze myślę?
Co jeszcze należałoby zrobić przed zimą (oprócz koszenia i podlewania ), żeby dać trawie szansę przetrwać do wiosny?

mamtu, mam ten sam dylemat, bo tez chce siać w sierpniu. Aczkolwiek, chyba odpuszczę nawozenie przed tak jak radzi Gardenarium, tylko bede regularnie podlewal i kosil, zeby przed zima dobrze się ukorzenila. Ja tylko jeszcze nie jestem pewien co robic z tymi chwastami. Czy czekac az wzejda na tej mojej sypkiej ziemi wymieszanej z gliniastym podlozem!? I czym je wtedy ewentualnie zniszczyć?! Ktoś ma jakieś propozycje?