Witajcie

Ja również zaczynam przygode z zakładaniem trwanika. Pracy juz sporo włozylismy. Na ziemię gliniasta nawieźliśmy około 20 cm lepszej ziemi, ( wcześniej ziemia tez była przekopana bo była strasznie zanieczyszczona) mąż ładnie wszystko rozplantował i rozgrabił. Potem poczekalismy aż wzejda chwasty ( głównie komosa, chrzan trochę) opryskaliśmy roundupem, prawie wszystko ładnie uschło, reszte wykopalismy szpadlem. Zgrabilismy i powyrywaliśmy suche pozostałości. Teraz zamierzam ostro zgrabic bo widze jeszcze duzo kamieni i innych zanieczyszczeń. A potem sianie... i tu własnie chciałam was się doradzić. Trawnik zakładam za domem na około 250 m, teren pusty, może na jesieni posadzimy tuje ( jak beda fundusze) wokolo ogrodzenia.
Powiedzcie jakiej szerokości od ogrodzenia pas zostawic pod tuje i jak wysiac trawe recznie zeby nie siac nasion tam gdzie beda rosły tuje kiedyś. Jak na razie nie zamierzam odgradzać trawnika kostką, podoba mi się tzw. ostre cięcie

Przeczytalam że nie polecacie włókniny ale czy rozłozyc ja na tym pasie na jakiś czas po to by nie rosły chwasty? Jesli sadziłabym tuje to bym ta włóknine zabrała i ziemie pokryła korą.
Może troche chaotycznie napisałam, w razie czego będę dalej pytać

Z góry dziekuje za odpowiedzi.
Pozdrawiam