Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na to pytanie to odpowiadam:
1. oprysk na chwasty - jakie środki na młody trawnik - czy w ogóle można ?
Nie stosować oprysku na chwasty bo trawnik za młody. Musi być dwuletni.
Potem polecam Bofix.
Chwasty rosną bo nie odczekałeś aż wzejdą i nie zlikwidowałeś ich
przed siewem, a więc niewłaściwie przygotowałeś glebę. Teraz to już po robocie.
Teraz powiem tak: chwasty jednoroczne zginą, jeśli będziesz kosił systematycznie, za długo czekałeś skoro trawa taka długa. Nie można dopuścić aby się wysiały. Chwasty wieloletnie np. perz też zginie, bo nie znosi koszenia. Pod warunkiem, że będziesz kosił.
Inne chwasty wieloletnie zlikwidujesz potem, jak trawnik będzie starszy. I po kłopocie.
2. koszenie trawy
Pierwsze koszenie
Inauguracja koszenia następuje po osiągnięciu przez siewki 10 cm. Nóż kosiarki powinien być bardzo ostry, bo będzie wyrywał siewki. Zaleca się wałowanie młodego trawnika przed koszeniem. Kosimy dopiero następnego dnia po wałowaniu. Skracamy tylko wierzchołki traw.
Zabiegi te mają za zadanie spowodować rozkrzewianie się trawy. Po kilku miesiącach będzie ładna i gęsta.
Potem kosimy systematycznie co 4-7 dni.
3. dosiewka trawy
Trawa ma łyse placki bo:
Nierówno posiałeś, nasiona nie były żywotne i część nie wzeszła, źle było nawadniane i część nasion nie miała wilgoci i nie wzeszła, wydziobały ptaki, zmyła ulewa (to główne przyczyny).
Aby dosiać trzeba skosić trawnik, posypać ziemią z worka lub substratem do trawników i dosiać, podlewać.
Ale najpierw pokaż zdjęcie Twojego trawnika, bo gadamy o trawniku a nie wiemy w sumie jak wygląda, zdjęcie to podstawa dyskusji o kłopotach. Czy jak idziemy do dermatologa to opowiadamy o wysypce czy ja pokazujemy?
A może wcale nie trzeba będzie dosiewać?
4. nawóz - jaki najlepiej i w jaki sposób wykonać ten proces.
Nawóz do trawników.. po prostu i to wszystko, ale nie teraz, teraz nawóz jesienny do trawników np.Florovit.
Najlepiej rozsypać równomiernie, musisz się tego nauczyć, pisząc jak to zrobić będzie to śmiesznie wyglądało, bierzesz garść nawozu w rękę i ruchem jakbyś potrząsał powodujesz, że się rozsypuje równomiernie.. kurczę ja nie umiem tego wytłumaczyć. Albo bierzesz siewnik do nawozów, nasypujesz do niego nawozu, pokrętłem uruchamiasz siewnik i idziesz wolnym ruchem patrząc gdzie spada nawóz. Powodujesz aby spadał równomiernie i po całej powierzchni. Z chodnika zmywasz albo zamiatasz, bo może spowodować odbarwienia kostki brukowej.
Nawóz rozpuszczasz polewając mocnym deszczykiem z węża,. albo włączasz nawadnianie automatyczne przynajmniej dwa razy, raz po raz, aby wody było dużo i nie było widocznych granulek nawozu na trawniku.
Na koniec przeczytaj ten artykuł
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/298-trawnik-z-siewu-krok-po-kroku
Jeśli coś zrobiłeś po łebkach...oto jest przyczyna Twoich kłopotów z trawnikiem.