Kurcze tyle mnie omija jak się choruje. Nawet trawnik zdążyłaś posiać nowy. Tulipany pięknie Ci kwitną. Chyba u Ciebie to pięknie i ciepło musi być bo u mnie to mało głowy nie urwie. I dlatego katar wciąż powraca. Porażka A dziś jeszcze eM przyjedzie przeziębiony. Już kupiłam mu lekarstwa.

Na szczęście pocieszające jest to że przywiezie mebelki na taras z Castor... Upatrzyłam je sobie a on je kupił. Śmieje się że deszcz i wiatr cały weekend a my będziemy twardo siedzieć na tarasie i kawę pić bo przecież nowe meble kupił i trzeba wypróbować

jakież piekności kwiatowe pokazujesz - śliczne

a trawniczek no no

Mirella w ilości siła, widać. U mnie niestety trochę słabo to wygląda. 200 sztuk to o wiele za mało, co niektóre nie wypóściły pąków a zimnno nie pomaga otworzyć kwiatów. Pięknie u Ciebie.

Mirelko jak Magnolia pierwsze kwiaty to dopiero musi być radocha
Pięknie kolorowo u Ciebie

AwwwwwwwwwwwwwPięknie-tulipany to mój must have na następny sezon

Aniu ja posadziłam ponad 700 i też uważam, że mało

Jak by troszkę ciepełka przyszło to wszystko by się zaraz zazieleniło ...kurcze u mnie dzisiaj ziąb niesamowity .
Tulipki masz przecudowne ,moje różowe jednak okazały się czerwone
Tylko tak jakoś spragniona jestem koloru w tym troku że mi to nie przeszkadza .
Ale te niby różowe dosadziłam do fioletowych ..które nie wzeszły
Ale jak by wzeszły to nie koniecznie z tymi czerwonymi by pasowały .
I weź tu kolorystycznie coś zaplanuj

Piekne tulipany,i bardzo wiosennie u Ciebie.Nieżle ci pocukrzyło roślinki.
A teraz następna plaga - wiatry...u mnie już są złamane 3 tulipany i wieje niemiłosiernie

Podzielam Twoje zdanie na temat wrzosowisk. Napatrzyłam się kiedyś na walkę mojego Taty o ładne wrzosowisko i sama już nawet nie podejmuję. Wrzosy mnie zachwycają, jak są świeże i jako rośliny sezonowe mogę je zapraszać do swojego domu

Tulipkowy odlot! Ile nasadziłaś?

Ale pięknie!!! Ale to już wiesz czekam na pełen rozkwit u Ciebie! Taka ilość! Będzie super!!!! Macham słonecznie!