Mirelko, jeszcze nie rozumiesz chyba pewnych zasad. Ogród z wrzosowiskiem jest piękny. Jest wiele ogrodów pięknych. I wszystko chciałoby się mieć u siebie. Posadziłaś już kilka roślinek, ale sama widzisz, ze to jeszcze nie ideał. Dziewczyny piszą, żebyś się przyglądała. Daleka jeszcze droga u ciebie do świadomego planowania. Żeby ogród był twój, nie może to być kopia. Ty musisz poczuć, jak to ma wyglądać.

Nie da się kopiować tak, jak na kalce. Przeczytałaś zapewne, że sadzenie roślin uzależnione jest od tego, jak i kiedy, w jakim stopniu światło pada na rabaty. Czy rabaty są zadrzewione, czy w pełnym słońcu. Jakie jest podłoże? W wielu wątkach ogrodnicy na początku piszą, ze założyli ogród, posadzili roślinki i potem wszystko spłynęło z deszczem. Bo glina, bo za mokro, bo roślinki się po prostu utopiły.
Ja na przykład mam u siebie ziemię piaszczystą i muszę być tego świadoma. Musze ją użyźniać kompostem. W zeszłym roku wiosną założyłam kompost w jednej komorze za namową sąsiadki. Pod wpływem Ogrodowiska mam już trzeci pojemnik. Jesienią nawiozłam kompost na pierwszą rabatę, wysypałam kopczyki na róże z kompostu. jest 100 razy lepszy od ziemi z worka. Jakakolwiek by nie była. Ale czytałam porady i wątki tematyczne. Rozwiązania problemu szuka się bardzo prosto: u góry w lewym rogu jest pasek, gdzie wpisujesz hasło, np. przedogródek. klikasz "szukaj" i otrzymujesz wątki poświęcone temu tematowi. Jak nie znajdziesz, to zaznaczasz "pokaż posty" i tak możesz wejść do postów i wątków osób, które o tym pisały.
Ja tu doszłąm w majuzeszłego roku. Najpierwczytałąm po nocach: w komputerze, tablecie, telefonie. Mąż zabierał mi tablet, a ja telefon pod kołdrą otwierałam i czytałam. Pierwszy wątek mój, co cały przeczytałam, to był "Any ogród mały ..." Wiele się nauczyłam.
Teraz czytam
Ogród Tosi i jestem zachwycona. Tobie szczególnie polecam ten wątek. Od początku do końca powinnaś go sobie przeczytać. Jeszcze przed planowaniem.
Tu masz link:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3171-ogrod-tosi
Tosia poprosiła o projekt Danusię. Potem zrobiła ogród wg tego projektu. Opisała powstawanie ogrodu . Projekty nie są tanie, nie każdego stać, dlatego niektórzy próbują sami, a forumowicze i Danusia podpowiadają.
Twój stan określam jako
nieświadoma nieświadomość. Pora, żebyś z niego wyszła. Następny etap, to będzie świadoma wiedza o tym, że jeszcze dużo nie wiem (
świadoma nieświadomosć), potem
świadome zdobywanie wiedzy, aż wreszcie
świadome działanie.
A potem już będzie piękny ogród.


Przepraszam, ze tyle napisałam, ale mam nadzieję, że choć troszkę ci to pomoże. I nie martw się, początki świadomości bywają bolesne