zielona11
13:59, 04 kwi 2011
Dołączył: 01 kwi 2011
Posty: 174
Też myśleliśmy o macie wiklinowej na naszym ogrodzeniu, ale zaraz za tą częścią z furtką idzie dość wysoko położony chodnik (wyżej, niż poziom ogrodu) więc przechodzący dorosły człowiek ma ramiona już nad nim, o głowie nie wspominając 
Stąd moja determinacja, by jednak coś posadzić - cisy jak najbardziej mi pasują. Przynajmniej swój zakupoholizm roślinny znajdzie pożyteczne ujście
A propos świerków serbskich - tam właśnie jest ta naturalna górka, którą myślałam otoczyć murkiem i troszkę "zakaktusić". W pobliżu tego najbliższego sąsiadów na Twoim projekcie w samym rogu rośnie brzózka-samosiejka. Ona musi tam pozostać, bo mąż uratował ją przed śmiercią i jest z niej niesamowicie dumny i nie da mi jej ruszyć
A w miejscu trzeciego świerka rośnie na tej górce modrzew, który jako jedyny jest już wyższy od ogrodzenia i jego też trzeba uwzględnić. Są też 2 sosny samosiejki, ale te mogłabym ewentualnie gdzieś przenieść, bo mają ok 50cm.
Porobię dokładniejsze zdjęcia, tylko z powodu kontuzji jestem troszkę unieruchomiona.
Natomiast chciałam podkreślić, że Twoja wizja mojego ogrodu bardzo mi odpowiada

Stąd moja determinacja, by jednak coś posadzić - cisy jak najbardziej mi pasują. Przynajmniej swój zakupoholizm roślinny znajdzie pożyteczne ujście

A propos świerków serbskich - tam właśnie jest ta naturalna górka, którą myślałam otoczyć murkiem i troszkę "zakaktusić". W pobliżu tego najbliższego sąsiadów na Twoim projekcie w samym rogu rośnie brzózka-samosiejka. Ona musi tam pozostać, bo mąż uratował ją przed śmiercią i jest z niej niesamowicie dumny i nie da mi jej ruszyć

Porobię dokładniejsze zdjęcia, tylko z powodu kontuzji jestem troszkę unieruchomiona.
Natomiast chciałam podkreślić, że Twoja wizja mojego ogrodu bardzo mi odpowiada

____________________
Pozdrawiam, Agnieszka - Mój księżycowy krajobraz
Pozdrawiam, Agnieszka - Mój księżycowy krajobraz