Witam, od wczoraj jestem na forum..zafascynowana orgodami i otwrtością wszystkich i trochę oniesmielona, ale nie ja jedyna zaczynam milo Cie poznac.

Witaj Marto, widzę, że razem próbujemy coś fajnego stworzyć

A u nas pewne poważne zmiany zaszły:

Przed:


Po:


Przed:


Po:


Te narożniki są duże, szerokie, po obu stronach tarasu. Tylko teraz mały problem: co w nie wsadzić, żeby miało to "ręce i nogi"? Dodatkowo w narożniku przy kuchni chciałabym mieć wkomponowane zioła, żeby mieć do nich łatwy dostęp. Mile widziane roślinki nawet to 1m wysokości, coby troszkę zasłonić nasze okna

Pomocy, help!

Wbrew pozorom jest ciężko wybrać najlepszy układ roślin na takie nasadzenie. Musi być ładne
przez większość roku, reprezentacyjne, odporne na susze i ostre słońce i dodatkowo osłaniać
taras. Może te projekty nasadzeń będą dla Ciebie inspiracją albo jakoś pomogą? trawa to Miskant
Morning Light, wygląda super w połączeniu z lawendą (różową lub fioletową). Aby w zimę też było
ładnie można dodać kule z cisu, chyba nie powinny przemarzać. Zioła mogą być na samym rogu,
albo między lawendą.

Miskanty + lawenda


Tutaj przykład żywopłotu z cisa ciętego dosyć nisko + lawenda


Cisowe kule + lawenda


Plusem traw będzie to że oczywiście w zimę nie musisz ich ścinać i suche też będą zdobiły i
zasłaniały, natomiast termin kiedy miskanty ruszają to maj, trochę późno ale to chyba nie szkodzi.
Lawenda też musiałaby być lekko cięta w kulki na wiosne aby miała ładny pokrój przez całe lato.
Nie ma zbyt wiele zachodu z tymi roślinami Ostre słońce na pewno wytrzymają. Cisy dobrze
sobie radzą w takim środowisku. Możesz je dowolnie ciąć i formować. Zimą będą zielonym stałym
elementem całej kompozycji. Tawułki też nieźle by wyglądały. Mam nadzieję że coś pomogłem i
masz już pomysł

Bardzo, bardzo dziękuję za pomoc Od razu nabrało to życia
A jeszcze jedno - takie narożniki są dwa. Czy powinno być maksymalnie symetrycznie na obu? Czy może te główne punkty (trawy/cisy)? Czy mogę właśnie w jednej postawić na trawy a na drugiej iglaki?

Dobry pomysł tylko jeśli w jednej będą cisy to i w drugiej niech pojawi się chociaż jeden egzemplarz aby
spajał całość jako kompozycje, nie będą się tak oddzielały. Cisy zimą będą trzymały wszystko w ryzach
i rabata też będzie atrakcyjna. Widziałem wielokrotnie cisy w dużych donicach i radzą sobie świetnie.
Można też dodać niską trawkę, jakąś odmianę turzycy. Ważne by nie było za dużo gatunków tylko
3-4 bazowe główne. Poniżej taki 'pomysł" ale można planować to na milion różnych sposobów

O jak ślicznie Może wreszcie uda mi się zwalczyć głupie zamiłowanie do symetrii Dziękuję Ci bardzo

Trochę się u nas pozmieniało

marzec

maj


kwiecień

maj


Teraz jeszcze obsadzić narożniki zgodnie z propozycją Pawła: lawenda, cisy, tuje Danica (szybkie kule ), zioła, bukszpan, może irga płożąca?

I teraz front z wiązem amerykańskim:

Ma on się przewieszać nad wejściem, ale ciągle chyba jest za nisko W Gdyni widziałam brzózki wsadzone w takie kręgi studzienne (oczywiście ładnie pomalowane/otynkowane)

Może tak sobie podnieść tego wiąza? Obsadzić to bluszczem? Tylko czy przetrwa zimę, skoro głębokość przemarzania gruntu w zimie wynosi ok 1m?

Widziałam Cię Agnieszko w ogrodach Egiptu, co tam u Ciebie słychać? By łaś znowu?

Wiąz musiałby być szczepiony na wyższym pniu,

Witam Forum "po latach" Urodzenie wcześniaka pochłonęło mnie bez reszty, dopiero po roku powoli łapię oddech i mogę zabrać się za poprawianie wszystkich ogrodniczych błędów, jakie popełniłam pomimo dobrych rad, jakich mi udzieliliście.

Danusiu, odkąd mamy dom (i kredyt) niestety nie byłam za granicą (nie licząc wyjazdów służbowych) - Egipt zresztą jest teraz dość niebezpiecznym celem podróży
Oczywiście, miałaś rację z wiązem - jesienią chłopak idzie w inne miejsce. Zresztą tracę do niego serce, bo co roku mi choruje (mszyce?).

Patrzę na te Wasze cudne ogrody i aż mi dech zapiera. Znów mam kopa do działania
A oto mój powojnik Multi Blue (zanim go choróbsko wzięło)

Agnieszko co tam u ciebie słychać.