Niestety zmiana na murki nie wchodzi w grę - sprawa się otarła o sąd. Te skarpy to trochę samowola dewelopera niezgodna z ofertą. Niestety nikt nie wyłoży tak dużych pieniędzy na zmianę całej skarpy. Trzeba z tym żyć i się cieszyć z tego co jest.
Dziękuje za pomysły. O roslinach poczytam, z tego co widzę znajdę komplet informacji o gęstości sadzenia i pięlęgnacji. A mam pytanie czy połączenie trzmieliny, irgi i macierzanki byłoby dobre? Powierzchnia skarpy jest dość duża, chciałbym posadzić tam więcej niż 2 rośliny.
Macierzanka odpada, jest za mała nawet jej nie będzie widać na płytach. Możesz posadzić co chcesz, zależy jaką funkcję ma spełniać ta skarpa. Dużych roślin nie wsadzisz, bo dziurki za małe.
Ani to ściana, ani ogród skalny, więc nigdy takiego efektu nie będzie.
Pomysł z irgą i trzmieliną najlepszy, bo one rozrastają się długimi pędami w kobierce i zasłonią beton.
Ale strasznie mały przekrój tych oczek i wątpię, żeby kupione w doniczkach irgi czy trzmieliny weszły w te dziurki, nawet jakby obskubać bryłę korzeniową z ziemi. Pewnie więc czeka się sadzonkowanie - idzie wiosna, więc brzmi to optymistycznie. No i wyjdzie taniej niż sadzenie dużej ilości większych roślin.
Szczerze mówiąc, to straszny pomysł z tym betonem, za to takie zabezpieczenie skarpy było pewnie najtańsze. Gdyby jeszcze udało Ci się namówić sąsiadów na takie samo rozwiązanie, to za jakiś czas będzie naprawdę ładna ściana zieleni.
Z Macierzanką rozumiem, dam sobie z nią spokój. Gdyby jeszcze przyszedł Wam do głowy jakiś pomysł to bardzo proszę. Za wszystkie bardzo cenne wskazówki serdecznie dziękuję. Tak szybko pewnie nie okryje tego betonu, ale jeśli z czasem mi się to uda to podzielę się efektem. Gdyby coś komuś jeszcze przyszło do głowy zarówno w kontekscie gatunków, sposobu obsadzenia albo w kontekście uprawy (dziękuje Juzia, Gabriela) to proszę napisać. Będę zaglądać na ten wątek