AniazZielonegoWzgorza napisał(a)

Nie prawda, nie wszyscy, ja nie używam

Dzień dobry Aniu, witam serdecznie na moim balkonie

Może powinnam powiedzieć, że słyszałam od wielu osób, że używają miedzianu

Dziewczyny wstawiam zdjęcia róz: maria theresa po przycięciu:

i Rosa Uetersen na pniu

Nie chciało mi się jeszcze rozbierać New dawn z ubranka zimowego. Czy mam ją ciąć czy zostawić ?
A wy już porozbierałyście swoje roże ?

Myślę Kasiu, że powinnaś różę odkryć już. W razie co, trzymaj fizelinę w pogotowiu. Najlepiej, jak Ewa jeszcze się wypowie. Wstawiłam Kasiu u siebie fotkę gałązki miłorzębowej

U Marii te cieniutkie gałązki rosnące na grubszej wytnij całkiem. Tą inna cienką gałązkę przytnij jeszcze o dwa oczka krócej.

Róże na pniu tnij krótko, na trzy oczka.

Nie ma mrozów więc ubranko powinno być zdjęte

Tak wyglądają róże po cięciu: Maria theresa

Róża na pniu, Ewa ogladnelam wczoraj filmik wstawiony przez ciebie na forum o cięciu róż na pniu. Wprawdzie po niemiecku, ale moja róża nie różni się za dużo od tej przyciętej przez pana ogrodnika:

I na koniec new dawn, róża pnąca. Przyznam że nie sprawdziłam jak ciąć. Zrobiłam to na wyczucie. Prawdopodobnie ich się nie tnie. Będę prowadzić ja w poziomie, zobaczymy

Zaloguj mi ich wszystkich ale jeśli to ma pomóc ...

New Dawn ponoć nie tniemy, bo ona zakwita na ubiegłorocznych pędach, ale ja moje tnę, bo mi przeszkadzają w tym miejscu, co mam. A i tak kilkoma kwiatami zakwitła. Podobnie z cięciem jest u Madame Plantier.
Sezon ruszył, czekam na zdjęcia z weekendowej wyprawy

Tak, dobrze przycięłaś różę na pniu

Dzięki Ewa
Dzisiejsze zakupy w pobliskim markecie LM

Dzięki Ewa
Dzisiejsze zakupy w pobliskim markecie LM

I jeszcze taka niespodzianka zakwitła mi rumianka schowana między bluszczami

Różano się robi... jest pięknie, będzie jeszcze piękniej