Jak Ci dobrze, że popikowałaś begonie . Moje jeszcze czekają. I faktycznie ze stipami prościej niż z begoniami. Jeżeli ktoś będzie narzekał na pikowanie stipy, to niech sobie w ramach terapii posieje begonie i je pikuje
Też jestem ciekawa tych pierwiosnków
Barwinek - trzmielina niech trochę podrośnie i zakwitnie. Jeżeli pojawią się kwiaty, to nie będzie problemu z identyfikacją rośliny
Dziewczyny nie jest tak zle z ta begonia tylko brak czasu
Ja lubię takie dlubanki
Jutro tzn. Dzisiaj spróbuję stipe przepikowac
Joasiu jeszcze raz dziękuję za nasionka pięknie powschodzila
Ja też mam takiego barwinka variegata ,tego z większymi listkami, nie pozwalam mu się rozłazić i zawsze na wiosnę łapię wszystkie jego pędy i tnę jak czuprynkę, dzięki temu jest cały czas w ryzach.
Joasiu moje chryzantemy już się pięknie ukorzeniły, ale jestem z nich dumna